Puchar Hopmana: Pewny punkt Agnieszki Radwańskiej, Polka lepsza od Watson

East News
East News

Agnieszka Radwańska pokonała Heather Watson w pojedynku otwierającym mecz Polska - Wielka Brytania w grupie B Pucharu Hopmana.

Agnieszka Radwańska (WTA 5) w Pucharze Hopmana gra po raz drugi i bilans jej singlowych pojedynków to teraz 6-0. W ubiegłym sezonie pokonała Flavię Pennettę, Eugenie Bouchard, Samanthę Stosur oraz w finale Alize Cornet. Tegoroczne zmagania w Perth krakowianka rozpoczęła od zwycięstwa nad Casey Dellacquą. W środę Polka wygrała 6:3, 6:1 z Heather Watson (WTA 50) i zdobyła dla ekipy z kraju nad Wisłą pierwszy punkt w meczu z Wielką Brytanią. Była to czwarta konfrontacja obu tenisistek, w trzech poprzednich (Wimbledon 2012, Australian Open 2013, Indian Wells 2014) Radwańska straciła łącznie 13 gemów.
[ad=rectangle]
W pierwszym gemie I seta Watson popisała się krosem forhendowym po dobiegnięciu do stop woleja Radwańskiej. Brytyjka uzyskała przełamanie, lobem wymuszając błąd na będącej przy siatce krakowiance. W drugim gemie 22-latka z Guernsey z 0-40 doprowadziła do równowagi. Polka wypracowała sobie czwartego break pointa i wykorzystała go głębokim returnem wymuszającym błąd. Przełamanie na 3:1 Radwańska zaliczyła za sprawą forhendowego błędu rywalki.

W szóstym gemie Watson odparła break pointa wygrywającym serwisem, a w dziewiątym mogła odrobić stratę przełamania, ale Polka wróciła z 15-40 (w sumie Brytyjka miała trzy okazje na 4:5). Zawodniczka z Guernsey już się cieszyła, ale przy 30-40 przestrzeliła smecza, co pokazało Sokole Oko. As dał krakowiance piłkę setową. Partia otwarcia dobiegła końca, gdy bekhend Watson wyleciał poza kort.

Bekhendowy wolej przyniósł Radwańskiej break pointa w gemie otwarcia II seta. Do przełamania doszło, gdy Watson wyrzuciła forhend. Brytyjka natychmiast stratę odrobiła świetnym bekhendem po krosie po dobiegnięciu do dropszota krakowianki. W trzecim i piątym gemie Polka skorzystała z serii błędów rywalki i prowadziła z przewagą dwóch przełamań. Mecz dobiegł końca w siódmym gemie, gdy Watson wyrzuciła bekhend.

Radwańska zaprezentowała rzetelny tenis z głębi kortu. Polka operowała głęboką piłką, zmieniała kierunki i tempo uderzeń, wybijając z uderzenia Watson. Rozregulowana Brytyjka popełniła 36 niewymuszonych błędów przy 15 kończących uderzeniach. Krakowianka miała dziewięć piłek wygranych bezpośrednio i 14 błędów własnych.

W drugim singlowym pojedynku Jerzy Janowicz nie dał rady Andy'emu Murrayowi i o końcowym wyniku zadecydował mikst, w którym górą byli Polacy.

Polska - Wielka Brytania 2:1, Perth Arena, Perth (Australia)
Puchar Hopmana, kort twardy, Grupa B
środa, 7 stycznia

Gra 1.: Agnieszka Radwańska - Heather Watson 6:3, 6:1
Gra 2.: Jerzy Janowicz - Andy Murray 2:6, 4:6
Gra 3.: Jerzy Janowicz / Agnieszka Radwańska - Andy Murray / Heather Watson 6:4, 6:4

Komentarze (11)
avatar
żiżu
7.01.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Bardzo spokojny mecz w wykonaniu Agnieszki , ale mogła sobie pozwolić na to. Heather dzisiaj zagrała kiepski mecz , mnóstwo błędów. Jurek poległ więc o wszystkim zadecyduje mikst. Aga i Andy po Czytaj całość
avatar
stanzuk
7.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Jesli Agnieszka nie gra tu na pół gwizdka, to nie wygląda to najlepiej. A drugi serwis jak był beznadziejny, to teraz jest tragiczny. 
avatar
RvR
7.01.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Izi win Agi. Potrzebny jeszcze jeden punkt! :) 
avatar
tenistom
7.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
brawo siostry!!!!!!!!! 
avatar
frenk
7.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Aga! Prowadz reprezentacje do finalu! Nawiasem mowiac trzeba przyznac ze jest prawdziwa patriotka gdyz nie odmawia gry w reprezentacji zarowno w pucharze Hopmana jak i Federacji co czesto Czytaj całość