Zgodnie z porozumieniem pomiędzy francuską (FFT), amerykańską (USTA) a australijską federacją (Tennis Australia), mają one prawo do wystawienia jednej singlistki i jednego singlisty w każdym z turniejów wielkoszlemowych organizowanych przez powyższe kraje. Amerykanie rozstrzygnęli to za pomocą USTA Pro Circuit Australian Open Wild Card Challenge (ich zwycięzcami zostali Samantha Crawford i Noah Rubin), zaś u Francuzów wciąż jest to decyzja władz związku.
Podobnie jak przed rokiem, dziką kartę w grze pojedynczej kobiet otrzymała Oceane Dodin. Dla 19-latki z Lille będzie to czwarty występ w turnieju głównym Wielkiego Szlema, oprócz Australian Open zagrała także w Rolandzie Garrosie i w US Open.
Wśród mężczyzn z tego przywileju skorzysta Quentin Halys. 204. singlista świata grał już w tegorocznym Rolandzie Garrosie, jednak nie miał szczęścia w losowaniu - w I rundzie trafił na Rafaela Nadala. Rówieśnik Halysa, Maxime Janvier, otrzymał dziką kartę do eliminacji.
Wcześniej organizatorzy wielkoszlemowego Australian Open przyznali dziką kartę Lleytonowi Hewittowi, który po turnieju w Melbourne zakończy karierę. Za świetne wyniki w australijskich futuresach przepustkę do głównej drabinki otrzymała Tammi Patterson. Z dziką kartą na Antypodach zagrają również Yoshihito Nishioka i Xinyun Han, którzy okazali się najlepsi w wewnątrzazjatyckich eliminacjach.
Polska - Rosja: losy zwycięstwa ważyły się do ostatniej akcji!
{"id":"","title":""}
Oby do tego czasu poprawiło się u niego zdrowie !:)!