Australian Open: Niesamowita Andżelika Kerber pozbawiła Serenę Williams mistrzostwa!

PAP/EPA / Lukas Coch
PAP/EPA / Lukas Coch

Andżelika Kerber triumfatorką Australian Open 2016! Reprezentantka Niemiec po niesamowitym, trzysetowym boju pokonała Serenę Williams 6:4, 3:6, 6:4 i sięgnęła po pierwsze wielkoszlemowe mistrzostwo w karierze!

Serena Williams była faworytką finałowego starcia z Andżeliką Kerber, wszak wygrała pięć z sześciu poprzednich pojedynków. Liderka rankingu WTA słabo jednak weszła w mecz. Już po ośmiu gemach miała na koncie więcej błędów niż w czwartkowym spotkaniu z Agnieszką Radwańską, co nie mogło pozostać bez wpływu na rezultat w premierowej odsłonie.

Wielką krzywdą dla Kerber byłoby powiedzieć, że wynik pierwszego seta rozstrzygnęły pomyłki Sereny. Mieszkająca i trenująca w Puszczykowie tenisistka walczyła niesamowicie, zgodnie z zapowiedzią młodszej z sióstr Williams nie przestraszyła ją wielka stawka sobotniego spotkania. "Angie" grała agresywnie i kątowo, starała się rozrzucać bardziej utytułowaną rywalkę i stwarzać jej jak najwięcej problemów na korcie.

Taka postawa rozstawionej z "siódemką" zawodniczki przyniosła jej wymierne korzyści w partii otwarcia. Kerber uzyskała breaka już w trzecim gemie, po czym prowadziła nawet 3:1 i 30-0 przy podaniu Williams. Wówczas usłyszeliśmy pierwsze głośne "come on!" ze strony faworytki, która skończyła bekhendem punkt przy siatce i mocno się tym podbudowała.

Poprawa gry ze strony Sereny od razu przełożyła się na wynik. Amerykanka obroniła serwis, po czym wypracowała okazję na odrobienie strat. Przy break poincie Williams posłała kończący return po linii i było po 3. Reprezentantka USA sama sobie jest winna, że nie wyszła wówczas na prowadzenie. Najpierw z prostej pozycji popełniła błąd z bekhendu, a następnie fatalnie przestrzeliła drajw-woleja. Takiego prezentu Niemka nie zmarnowała i po 39 minutach wygrała seta 6:3.

W drugiej odsłonie Williams wzniosła się na wyżyny swojego tenisa i jej rywalka odczuła to błyskawicznie. W partii otwarcia Amerykanka miała 12 winnerów i 23 pomyłki. Po kolejnej części meczu wyszła w tej statystyce na zero (28-28). "Angie" w dalszym ciągu grała bardzo solidnie, ale i ją dopadł w końcu kryzys. W czwartym gemie popełniła ona dwa podwójne błędy, po czym oddała serwis, a liderka światowych list pewnie to wykorzystała.

Decydującą partię Kerber rozpoczęła kapitalnie. W drugim gemie zwieńczyła fantastyczną wymianę minięciem z forhendu po linii, a po chwili jeszcze jeden winner dał jej przełamanie. Williams zareagowała na stracony serwis błyskawicznie. Jeszcze przed zmianą stron Amerykanka uruchomiła return i odrobiła breaka. Obrończyni tytułu doskonale rozegrała kolejnego gema i na tablicy wyników był remis po 2.

Statystyki meczu Sereny Williams z Andżeliką Kerber
Statystyki meczu Sereny Williams z Andżeliką Kerber

Kluczowy dla losów meczu okazał się szósty gem, w którym panie rozegrały aż 16 punktów. Williams oddaliła cztery break pointy, ale przy piątym posłała piłkę daleko w aut. Uskrzydlona Kerber wygrała serwis do zera i prowadziła 5:2. W ósmym gemie była o dwa punkty od wielkiego triumfu, lecz Serena utrzymała podanie. Williams rzuciła się do ostatniego ataku. Odrobiła stratę przełamania, ale kryzys dopadł ją przy własnym serwisie. "Angie" wypracowała meczbola, Amerykanka ruszyła do siatki i zepsuła woleja!

Kerber, która w I rundzie obroniła piłkę meczową w pojedynku z Misaki Doi, po dwóch godzinach i ośmiu minutach pokonała Williams 6:4, 3:6, 6:4, zostając triumfatorką Australian Open 2016! 28-letnia tenisistka jest drugą Niemką (po Steffi Graf), która wygrała turniej wielkoszlemowy w Erze Open. Podopieczna Torbena Beltza sięgnęła po ósme trofeum w głównym cyklu (bilans finałów: 8-11) i pozbawiła Williams siódmego tytułu w Australian Open i 22. triumfu w Wielkim Szlemie. Amerykanka nie wyrównała w Melbourne wyczynu Steffi Graf.

Australian Open, Melbourne (Australia)
Wielki Szlem, kort twardy (Plexicushion), pula nagród w singlu kobiet 15 mln dolarów australijskich
sobota, 30 stycznia

finał gry pojedynczej:

Andżelika Kerber (Niemcy, 7) - Serena Williams (USA, 1) 6:4, 3:6, 6:4

Program i wyniki turnieju kobiet

Komentarze (357)
avatar
stara gwardia 1959
31.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Często obserwuje tu ekspertów z bożej łaski .ja na tenisie sie znam z tv i trochę praktyka, dawne czasy. na pewno powiem jedno -nasza Agieszka jest niesamowitym technikiem , wrecz wirtuozem, al Czytaj całość
avatar
Magda Lena
31.01.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Kerber jest i czuje sie Polka. Ma obywatelstwo, tu mieszka i placi podatki. I teraz dla tych ktorzy nie wiedza: od lat starala sie,zeby wystepowac w polskich barwach - polscy dzialacze nie byli Czytaj całość
avatar
stanzuk
30.01.2016
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Jak znam życie, to teraz Agnieszka i Caro są smiertelnie obrażone. Bo cały czas były dywagacje która pierwsza wygra szlema, Radwańska czy Wozniacki, a pogodziła ich niedoceniana ta trzecia, n Czytaj całość
avatar
juuliaa
30.01.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Tak patrze na statystyki i Kereber miała (tylko?) 25 winnersów przy 47 Williams, dziwne, że nikt nie nazwie Angie "przebijaczka" . Przeciez wygrała " po błedach" rywalki?! Spójrzcie na statys Czytaj całość
avatar
stanzuk
30.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To dorobiona legenda że ona chciała grać dla Polski, a nasi działacze jej nie chcieli. Prawda jest taka, że jak ona zobaczyła jaki bajzel panuje w PZT- owym, to od razu jej przeszła ochota do Czytaj całość