W tym roku odbywa się pierwsza edycja turnieju głównego cyklu w Nanchang. W dwóch poprzednich sezonach był to Challenger WTA z pulą nagród 125 tys. dolarów. Dwa lata temu zwyciężyła tutaj Shuai Peng, a przed rokiem najlepsza była Jelena Janković. Tym razem impreza rozgrywana jest w najgorszym możliwym okresie, czyli w tygodniu, w którym rozpoczną się igrzyska olimpijskie. To miało wpływ na obsadę zawodów. Zagra tylko jedna tenisistka z Top 100 rankingu (Kurumi Nara). Najwyżej rozstawiona miała być Magda Linette, ale wycofała się, bo w ostatniej chwili załapała się na turniej olimpijski, który w dniach 6-14 sierpnia odbędzie się w Rio de Janeiro.
Risa Ozaki (WTA 133) pokonała 6:3, 6:1 Na-Lae Han (WTA 200). W trwającym 81 minut spotkaniu Chinka zdobyła tylko osiem z 22 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Japonka, która dwa tygodnie temu w Waszyngtonie osiągnęła ćwierćfinał, wykorzystała siedem z 12 break pointów. Kolejną jej rywalką będzie Nicha Lertpitaksinchai (WTA 418), która w starciu dwóch reprezentantek Tajlandii wygrała 6:2, 6:4 z Peangtarn Plipuech (WTA 370).
Xinyun Han (WTA 142) pokonała 2:6, 6:4, 7:5 Junri Namigatę (WTA 391) po dwóch godzinach i 38 minutach walki. Zawodniczki popełniły łącznie 20 podwójnych błędów (11 Chinka, dziewięć Japonka) i nie zaserwowały ani jednego asa. Obie miały po 11 break pointów i zaliczyły po siedem przełamań. O ćwierćfinał Han zagra ze swoją rodaczką Ying-Ying Duan (WTA 163), która oddała cztery gemy Marinie Mielnikowej (WTA 213). Rosjanka zrobiła 14 podwójnych błędów i zdobyła tylko trzy z 22 punktów przy swoim drugim podaniu.
Misa Eguchi (WTA 141) rozbiła 6:2, 6:1 Elicę Kostową (WTA 134). W ciągu 66 minut Japonka zgarnęła 19 z 27 punktów przy swoim pierwszym podaniu i wykorzystała siedem z 13 break pointów. Kai-Chen Chang (WTA 219) wygrała 7:5, 4:6, 6:3 z Yuxuan Zhang (WTA 224). Tajwanka popełniła 14 podwójnych błędów, ale też popisała się powrotem w I secie (z 0:4 po obronie trzech piłek setowych).
ZOBACZ WIDEO Grzegorz Łomacz: U nas każdy może zastąpić każdego na boisku i będzie dobrze
Kai-Lin Zhang (WTA 111) pokonała 3:6, 6:4, 6:3 Ivanę Jorović (WTA 140). Serbka wykorzystała sześć z ośmiu break pointów, ale też popełniła 15 podwójnych błędów i siedem razy oddała własne podanie. Su Jeong Jang (WTA 186) wygrała 6:1, 6:4 z Wushuang Zheng (WTA 940).
Jiangxi Open, Nanchang (Chiny)
WTA International, kort twardy, pula nagród 250 tys. dolarów
poniedziałek, 1 sierpnia
I runda gry pojedynczej:
Kai-Lin Zhang (Chiny, 5) - Ivana Jorović (Serbia) 3:6, 6:4, 6:3
Risa Ozaki (Japonia, 7) - Na-Lae Han (Korea Południowa, LL) 6:3, 6:1
Xinyun Han (Chiny, 8) - Junri Namigata (Japonia, Q) 2:6, 6:4, 7:5
Misa Eguchi (Japonia) - Elica Kostowa (Bułgaria, 9) 6:2, 6:1
Ying-Ying Duan (Chiny) - Marina Mielnikowa (Rosja) 6:2, 6:2
Kai-Chen Chang (Tajwan) - Yuxuan Zhang (Chiny, WC) 7:5, 4:6, 6:3
Su Jeong Jang (Korea Południowa) - Wushuang Zheng (Chiny, WC) 6:1, 6:4
Nicha Lertpitaksinchai (Tajlandia, Q) - Peangtarn Plipuech (Tajlandia, Q) 6:2, 6:4
