Ivanović kontra Janković - kiedy są emocje i bałkańska krew, nie ma miejsca na przyjaźń
Moskwa, kwiecień 2012
Obowiązki względem kraju wzywają. Po trzech meczach półfinału Pucharu Federacji z Rosją Serbki prowadzą 2-1. Janković pokonuje łatwo Kuzniecową, daje swojej drużynie awans do historycznego finału. Unosi ręce w geście triumfu, a pierwszą rodaczką, która do niej podbiega by ją uściskać jest… Ivanović. Widok obydwu największych postaci serbskiego kobiecego tenisa szczęśliwych w jednym momencie zarówno dziwi i szokuje.
Belgrad, kwiecień 2015
Zarówno Ivanović i Janković występują w jednym z odcinków „Drzavni posao”, popularnego serbskiego serialu komediowego. Epizod dotyczył odprawy przed meczem Pucharu Federacji, na której obie zasypiają z nudów. Temat chyba nie był przypadkowy.
Singapur/Belgrad/Monte Carlo, grudzień 2016
Po raz pierwszy od 13 lat obydwie Serbki zakończyły sezon poza pierwszą "50" rankingu WTA. Okazja na kolejną potyczkę pojawia się dość niespodziewanie, w International Tennis Premier League, w którym znajdują się oczywiście po dwóch stronach barykady.
Niestety, Ivanović z powodu kontuzji rezygnuje z dalszej rywalizacji i do kolejnego jej spotkania z Janković nie dochodzi. Pomimo że zarówno jedna, jak i druga są w wyraźnym kryzysie formy, w wywiadach zapewniają o wysoko postawionej poprzeczce na kolejny sezon.
- Nie widzę powodu, dla którego miałabym nie powrócić do pierwszej "10" - przyznała bardzo pewnie starsza z Serbek i o ile zapowiedziom jej można jeszcze wierzyć, o tyle na wszelkich profilach Any w mediach społecznościowych ze świecą szukać zdjęć związanych z tenisem. To spowodowało, że decyzja o zakończeniu kariery przez Ivanović nie była tak zaskakująca. Najbardziej niespodziewany okazał się fakt, że to właśnie ona odwiesiła rakietę na kołek jako pierwsza, a Janković wciąż pozostaje na placu boju z marzeniami o upragnionym tytule wielkoszlemowym.
Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)