Australian Open: Rafael Nadal kontra Grigor Dimitrow, Maja Chwalińska i Iga Świątek powalczą o tytuł

PAP/EPA / FILIP SINGER
PAP/EPA / FILIP SINGER

W piątek sympatyków tenisa czeka ostatni półfinał gry pojedynczej panów oraz zmagania gry podwójnej pań. W akcji zobaczymy również Polki. Maja Chwalińska i Iga Świątek powalczą o tytuł.

Pierwszy turniej wielkoszlemowy w sezonie powoli wchodzi w fazę końcową. W piątek poznamy drugiego finalistę gry pojedynczej panów oraz zwyciężczynie gry podwójnej pań zarówno w rozgrywkach seniorów, jak i juniorów.

Najwcześniej o godz. 9:30 czasu polskiego na korcie pojawią się Rafael Nadal i Grigor Dimitrow. Hiszpan może zostać pierwszym tenisistą w Erze Open, a trzecim w historii, który zwycięży dwukrotnie w każdym z czterech turniejów wielkoszlemowych. Dotychczas wygrał dziewięć edycji Rolanda Garrosa (2005-2008, 2010-2014), po dwie w Nowym Jorku (2010 i 2013) i Londynie (2008 i 2010) oraz jedną w Melbourne (2009). Tylko Rod Laver i Roy Emerson triumfowali przynajmniej po dwa razy w każdej z czterech najważniejszych imprez.

- Czeka mnie bardzo trudny pojedynek - przyznał Hiszpan. - Grigor ma wszystko, aby zostać najlepszym tenisistą świata. Zaczął sezon niewiarygodnie [od triumfu w Brisbane - przyp. red.] i mogę mu tylko pogratulować, bo wiem, że zeszły rok nie był dla niego łatwy. Teraz gra świetnie i jest bardzo pewny siebie, dlatego będę musiał zaprezentować swój najlepszy tenis, aby mieć szansę go pokonać

Nadal ma również szansę wygrać swój pierwszy od trzech lat turniej na kortach twardych - po raz ostatni triumfował na tej nawierzchni w 2014 roku, po pokonaniu w finale w Dosze Gaela Monfilsa. Po przeciwnej stronie siatki stanie jednak w piątek rywal, który w tym sezonie nie poniósł jeszcze ani jednej porażki, a w sumie stracił cztery sety (10-0). Bułgar ma szansę zanotować najdłuższą serię zwycięskich meczów z rzędu - w 2014 roku również triumfował w 10 kolejnych spotkaniach od turnieju w Queens do półfinału Wimbledonu. Może również zostać pierwszą osobą z Bułgarii, która awansuje do finału jednej z czterech najważniejszych imprez.

ZOBACZ WIDEO Piotr Żyła: Kamil Stoch z konkursu na konkurs pokazuje, że jest najlepszy

- Jeszcze nie powiedziałem ostatniego słowa - przyznał Dimitrow, który może zostać pierwszym 15. rozstawionym od 2001 roku, który awansuje do finału imprezy tej rangi. Ostatni dokonał tego Arnaud Clement. - Czuję, że posiadam wszystkie potrzebne mi bronie, aby zajść dalej. Odczuwam komfort zarówno mentalny, jak i fizyczny. Moja pewność siebie od początku tego sezonu rośnie z każdym dniem. Czuję, że wszystko dzieje się zupełnie naturalnie - dodał Bułgar, który marzy o awansie do pierwszego w karierze finału wielkoszlemowego.

Jeśli to Nadal wygra piątkowe starcie, po raz pierwszy w Erze Open wiek każdego z czwórki finalistów turnieju wielkoszlemowego - zarówno wśród kobiet jak i mężczyzn - będzie wynosił 30 lub więcej. Przypomnijmy, że u pań o tytuł zagrają siostry Williams.

Nim jednak Nadal i Dimitrow pojawią się na głównej arenie w Melbourne, sympatycy tenisa będą mieli okazję obejrzeć finał gry podwójnej pań. Andrea Hlavackova i Shuai Peng zagrają z duetem Bethanie Mattek-Sands i Lucie Safarova. Ani jedna tenisistka z pierwszej pary nie zdołała jeszcze triumfować na kortach w Melbourne - Czeszka doszła do finału w ubiegłym sezonie, a Chinka wcześniej nie pokonała bariery ćwierćfinału. Amerykanka i jej leworęczna partnerka znają już natomiast smak takiego zwycięstwa. W 2015 roku okazały się lepsze w finale od Yung-Jan Chan i Jie Zheng.

Na kort numer pięć wyjdą w piątek Maja Chwalińska i Iga Świątek, które powalczą o tytuł w deblu. Jedynymi reprezentantami Polski, którzy wygrali grę podwójną w Melbourne w kategorii juniorów byli w 2006 roku Błażej Koniusz i Grzegorz Panfil. Urszula Radwańska zdołała natomiast w sezonie 2007 zameldować się w finale.

Plan gier 12. dnia (piątek) wielkoszlemowego Australian Open 2017:

Rod Laver Arena:

nie przed godz. 6:00 czasu polskiego
Andrea Hlavackova (Czechy, 12) / Shuai Peng (Chiny 12) - Bethanie Mattek-Sands (USA, 2) / Lucie Safarova (Czechy, 2)

nie przed godz. 9:30 czasu polskiego
Rafael Nadal (Hiszpania, 9) - Grigor Dimitrow (Bułgaria, 15)

Kort 5:

trzeci mecz od godz. 5:00 czasu polskiego
Bianca Vanessa Andreescu (Kanada, 3) / Carson Branstine (USA, 3) - Maja Chwalińska (Polska) / Iga Świątek (Polska) 

Komentarze (56)
avatar
Mg1
27.01.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Brawo Rafa! 
avatar
jmk
27.01.2017
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Ale nam się zrobił świetny mecz. Po pierwszym, perfekcyjnym secie Nadala, a którym Grigor był w lekkim cieniu i drugim, gdzie Rafa popełniał mnóstwo błędów, trzeci set to była perełka. Czekam n Czytaj całość
grolo
27.01.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Szkoda, że autorka artykułu nie zauważyła, że Maja Chwalińska i Iga Świątek grają o tytuł przeciw Biance Andreescu i Carson Branstine. 
avatar
тαмαяα
27.01.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nietety, przegrały dziewczynki :( 
avatar
Sharapov
27.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Haha Domański stary duren mowi ze Sharapova przeciąga serwis kiedys mierzyłem i jak przekroczy to 2 sekundy to w przypadku upomnienia caly proces byłby zatrzymany i od nowa