Jerzy Janowicz w roli ojca. Dzięki synowi radził sobie z kryzysem

Newspix / Piotr Figura / Na zdjęciu: Jerzy Janowicz
Newspix / Piotr Figura / Na zdjęciu: Jerzy Janowicz

Polski tenisista, Jerzy Janowicz, ostatni raz pokazał się na korcie niemal 2 lata temu. Od tego czasu więcej słyszymy o jego kłopotach ze zdrowiem niż planach sportowych.

W tym artykule dowiesz się o:

Kibice tenisa w ostatnich latach mniej słyszą o dokonaniach Jerzego Janowicza. Częściej jego nazwisko przewija się przy kolejnych kontuzjach, które trapią naszego zawodnika. Nieprawdopodobne, ale w 2013 roku Janowicz był 14. w rankingu ATP i doszedł do półfinału Wimbledonu.

Od tego czasu nastąpił "zjazd", a od listopada 2017 roku zawodnik nie rozegrał ani jednego spotkania. Ciągle zmaga się z urazem kolana. W połowie 2018 roku tenisista przeszedł operację, potem jeszcze jedną. Zakłada, że na początku przyszłego roku uda się wrócić do sportu.

Nie wiadomo, na którym miejscu rankingu wróci, a także w których turniejach będzie brał udział. - Dla mnie najważniejsze, żeby rozegrać cały sezon w zdrowiu (...). Skupiam się na zdrowiu, bo to było moim największym problemem przez ostatnie dwa lata - powiedział Janowicz.

Tenisista ma jednak co robić. Od niedawna jest ojcem. Janowicz przyznał, że syn pomaga wypełniać pustkę w jego życiu, kiedy brakuje tenisa.

- Gdyby nie on, to byłoby mi ciężko mentalnie. Dzięki niemu moje życie było wypełnione, skupiłem się na synu, a nie na braku tenisa. Był moment w moim życiu, że głowa zaczęła mi już parować, bo myślałem tylko cały czas o tym kolanie. Najpierw operacja, potem rehabilitacja - powiedział Janowicz.

Rola ojca nie zamyka mu drogi do powrotu na kort. Janowicz powiedział, że ciągle ma wiele do zrobienia na korcie. Kłopoty ze zdrowiem zahamowały jego karierę, jednak największy kryzys ma za sobą. Tenisista powiedział, że jeśli będzie zdrowie, to pokaże dobrą grę na korcie.

CZYTAJ TAKŻE Kolejny stracony rok Jerzego Janowicza. Powrót na kort dopiero w sezonie 2020

CZYTAJ TAKŻE Ranking: Hubert Hurkacz trzeci na polskiej liście wszech czasów. Przed nim Wojciech Fibak i Jerzy Janowicz

ZOBACZ WIDEO Eliminacje Euro 2020. Przegląd prasy przed meczem Słowenia - Polska. "Rywale Biało-Czerwonych nastawiają się na kontrę"

Komentarze (20)
avatar
Jano2
7.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
4
Odpowiedz
Pustkę w jego życiu wypełniają gry a nie syn! 
avatar
PABL0
6.09.2019
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Kontuzja i bardzo chwiejna psychika stanęły na przeszkodzie do większej kariery. Szkoda, bo JJ miał potencjał. 
Kris59
6.09.2019
Zgłoś do moderacji
2
5
Odpowiedz
Panie Janowicz. Zajmij się pan synem i nie myśl o korcie.Twój czas już minął. W twoim wieku to kończy się karierę a nie zaczyna. 
avatar
Sharapov
6.09.2019
Zgłoś do moderacji
1
4
Odpowiedz
Pieluszki zmieniać a nie syf na korcie robić kochany 
fanka Rożera
6.09.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Rożer też jest Ojcem I to czterokrotnym.