Aktualny lider rankingu ATP jest już po konsultacjach medycznych i realizuje plan nakreślony przez doktora Angela Ruiza Cotorro. Lekarz zalecił, aby Rafael Nadal oszczędzał mięśnie brzucha podczas pierwszych treningów i dopiero w czwartek rozpoczął adaptację do wykonywania takich zagrań jak serwis czy smecz. Hiszpan i jego trener Carlos Moya widzą pozytywy z wykonanej ostatnio pracy.
- Przylecieliśmy do Londynu w środę i trenowaliśmy na kortach Queen's Clubu. W czwartek odbyliśmy pierwszą sesję w hali O2 i wszystko poszło bardzo dobrze. Realizujemy wszystko krok po kroku. Jesteśmy ostrożni, ale mamy również świadomość tego, że przed nami jeszcze cztery dni. Rafa serwował po raz pierwszy od czasu, gdy opuścił Paryż. Nie używał zbyt wielkiej mocy. Wszystko układa się dobrze. Powinien być gotowy na rywalizację w poniedziałek - powiedział Moya w rozmowie dla ATP.
W piątek Nadal wypowiedział się w podobnym tonie na Twitterze. 19-krotny mistrz wielkoszlemowy potwierdził, że nie serwuje jeszcze ze zbyt dużą mocą. Najważniejsze dla niego jest być gotowym na poniedziałek, gdy zmierzy się z broniącym tytułu Niemcem Alexandrem Zverevem w pierwszym meczu fazy grupowej. Hiszpan nie wygrał jeszcze kończącego sezon turnieju Masters. W Londynie powalczy nie tylko o premierowe mistrzostwo, ale także o miano lidera rankingu ATP na koniec 2019 roku.
Update? Ok, I’m in London happy to be here. Taking it day by day after Paris (small abdominal tear). I need to see how things go, started serving yesterday very slowly. Right now the main goal is to be ready on Monday following the protocols that the doctor gave me
— Rafa Nadal (@RafaelNadal) November 8, 2019
Zobacz także:
Novak Djoković i Roger Federer spotkają się w fazie grupowej ATP Finals
Łukasz Kubot i Marcelo Melo poznali rywali w ATP Finals
ZOBACZ WIDEO Stacja Tokio #9: Artur Mikołajczewski. Powrót z zaświatów