Marcos Baghdatis, były ósmy tenisista świata i finalista Australian Open 2006, na początku lipca podczas Wimbledonu zakończył zawodowe występy. Przerwa od tenisa Cypryjczyka trwała jednak niespełna pół roku. Właśnie został trenerem jednej z czołowych tenisistek świata, Eliny Switoliny.
Dla Baghdatisa kobiece rozgrywki nie są nieznanym środowiskiem. Prywatnie jest mężem byłej chorwackiej tenisistki Karoliny Sprem. Jednak po raz pierwszy będzie trenerem odpowiedzialnym za przygotowania swojej podopiecznej i rozliczanym z osiąganych przez nią wyników.
Cypryjczyk jest optymistycznie nastawiony co do swojej nowej roli. - Elina od wielu lat jest czołową tenisistką świata - mówił, cytowany przez portal sportsdna.gr. - Myślę, że ma szanse na wiele kolejnych sukcesów. Doradzanie światowemu numerowi sześć będzie dla mnie wielkim wyzwaniem, bo muszę jej przekazywać wartościowe rzeczy, aby mogła się poprawiać. Już pokazała mi, że jest bestią, jeśli chodzi o konkurencyjność. Jej postawa jest nie do pobicia.
Baghdatis wyjawił, że miał wiele propozycji. - Miałem na stole kilka projektów, ale ten wydawał mi się najbardziej interesujący. Mam do niego pełne przekonanie i wiem, że mogę przyczynić się do jej rozwoju - powiedział.
Zobacz także - Rijad: wysokie zwycięstwo Daniła Miedwiediewa. Gael Monfils pokonał Stana Wawrinkę
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Daniela Hantuchova i legendarny hokeista. Media już plotkują