ATP Cup: Serbia w finale po zwycięstwie z Rosją. Novak Djoković wygrał hit z Daniłem Miedwiediewem

PAP/EPA / DARREN ENGLAND / Na zdjęciu: Novak Djoković
PAP/EPA / DARREN ENGLAND / Na zdjęciu: Novak Djoković

Serbia awansowała do finału rozgrywanego na kortach twardych ATP Cup. W sobotnim półfinale tenisiści z Bałkanów pokonali 3:0 Rosję, a decydujący punkt zdobył Novak Djoković, który wygrał z Daniłem Miedwiediewem.

Serbia z kompletem zwycięstw triumfowała w Grupie A turnieju ATP Cup, a w ćwierćfinale ograła 3:0 Kanadę. Rosja także bez porażki wygrała swoją grupę i w 1/4 finału okazała się lepsza od Argentyny. Sobotni półfinał był więc starciem niepokonanych reprezentacji, ale po meczu to miano mogła utrzymać tylko jedna z ekip. Została nią Serbia.

Djoković wygrał hit

W pierwszej grze zmierzyli się Dusan Lajović i Karen Chaczanow. Mecz miał bardzo wyrównany przebieg, ale w końcówkach setów Serb zachowywał więcej zimnej krwi i w efekcie wygrał 7:5, 7:6(1). - Cieszę się, że wygrałem w dwóch setach, zwłaszcza że w drugiej partii był tie break. Ale przystąpiłem do niego z pewnością siebie, bo w tym tygodniu wygrałem już kilka takich rozgrywek - powiedział Lajović, cytowany przez portal atptour.com.

Drugim aktem meczu było hitowo zapowiadające się starcie Novaka Djokovicia z Daniłem Miedwiediewem. Po raz pierwszy w dziejach Pucharu ATP naprzeciw siebie stanęło dwóch tenisistów z czołowej "piątki" rankingu ATP. I pojedynek aktualnie drugiego i piątego zawodnika globu nie zawiódł. Po niemal trzygodzinnej batalii, złożonej z długich i wyniszczających wymian, Serb zwyciężył 6:1, 4:6, 7:5 .

ZOBACZ WIDEO "Kierunek Dakar". Żona Kamila Wiśniewskiego komentuje jego incydent. "To było przerażające"

Początkowo jednak niewiele wskazywało, że Djoković może zostać zmuszony do aż takiego wysiłku. Belgradczyk wygrał pierwszego seta 6:1, a w drugim objął prowadzenie 1:0 z przełamaniem. Wówczas Miedwiediew wszedł na wyższy poziom i zaczął przypominać tenisistę, który tak imponował w lecie zeszłego roku. Rosjanin zwyciężył w drugiej partii 7:5, a w trzeciej długo stawiał opór rywalowi. Ostatecznie Serb przechylił szalę na swoją korzyść, choć w ostatnim gemie, nim zakończył spotkanie, musiał bronić trzech break pointów, w tym jednego oddalił niesamowitym instynktownym zagraniem przy siatce.

- Danił to jeden z najlepszych tenisistów na świecie - mówił Djoković, który pokonał Miedwiediewa czwarty raz w ich szóstym pojedynku. - Trudno gra się z nim z linii końcowej. W pierwszym secie działała moja strategia, ale potem musiałem ją zmienić, bo on się do niej przystosował.

Serbia historycznym finalistą

W deblu punkt również zdobyła Serbia. Zastępujący Djokovicia Nikola Cacić występujący w parze z Viktorem Troickim pokonali 6:4, 7:6(7) grający za pierwotnie awizowanych Chaczanowa i Miedwiediewa duet Tejmuraz Gabaszwili / Konstantin Krawczuk.

Tym samym Serbia jako pierwsza w historii reprezentacja awansowała do finału ATP Cup. O tytuł, w niedzielę (początek o godz. 8:30 czasu polskiego), zmierzy się z Hiszpanią bądź z Australią.

Serbia - Rosja 3:0, Ken Rosewall Arena, Sydney (Australia), kort twardy
Puchar ATP, półfinał
sobota, 11 stycznia
Gra 1.: Dusan Lajović - Karen Chaczanow 7:5, 7:6(1)
Gra 2.: Novak Djoković - Danił Miedwiediew 6:1, 4:6, 7:5
Gra 3.: Nikola Cacić / Viktor Troicki - Tejmuraz Gabaszwili / Konstantin Krawczuk 6:4, 7:6(7)

Zobacz także - Australian Open ma odbyć się w terminie. Organizatorzy podejmą środki ostrożności

Komentarze (0)