Dwukrotna mistrzyni wielkoszlemowa spędziła kwarantannę w domu nad brzegiem Jeziora Genewskiego. Była liderka rankingu WTA wykorzystała ten czas na przemyślenia i zgodziła się napisać kilka tekstów na różne tematy.
- Zawsze miałam frajdę z pisania i dzielenia się swoimi przemyśleniami. Ten okres kwarantanny dał mi taki ostateczny bodziec, którego potrzebowałam - powiedziała w rozmowie z hiszpańskim magazynem "Vogue".
Pierwszy artykuł Garbine Muguruzy ukazał się w najnowszym numerze tego magazynu. Aktualna 16. tenisistka świata przyznała, że pandemia COVID-19 pozwoliła jej inaczej spojrzeć na pewne życiowe sprawy.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Iga Świątek wyciągnęła siostrę na kort. Po treningu padło zabawne hasło
"Od trzeciego roku żyję z rakietą w dłoni dla jednego celu. Kiedy za sprawą siły wyższej to wszystko nagle zniknęło, to było tak, jakby życie dało ci kuksańca i powiedziało: 'Hej, życie to coś więcej niż tenis. Może to dobry moment, by przygotować się na dzień, który kiedyś nadejdzie. Kiedy będziesz musiała odłożyć rakietę'" - napisała Hiszpanka.
"Z każdej złej sytuacji zawsze można znaleźć przesłanie. Moje jest takie, aby podnieść wzrok i spojrzeć poza to, co wiem, i zbadać to, co jest we mnie" - dodała Muguruza.
Tenisistka już znalazła taki komunikat i postanowiła wcielić go w życie. Uczestniczy w kursie z zakresu psychologii organizowanym przez Uniwersytet Johna Hopkinsa. Ponadto zgłębia tematykę odżywiania i zdrowia na zajęciach organizowanych przez Uniwersytet Stanforda i bierze udział w kursie z zakresu nauk ścisłych Uniwersytetu Kolorado.
Aktualnie tenisowe rozgrywki są zawieszone co najmniej do końca lipca z powodu pandemii COVID-19. Trudno jednak określić, kiedy dokładnie nastąpi powrót na zawodowe korty.
Roger Federer uważa, że nie należy się spieszyć z powrotem tenisa
Dyrektor Rolanda Garrosa o nowym terminie turnieju