W połowie kwietnia Kacper Żuk zwyciężył w challengerze Splicie, sięgając po premierowe mistrzostwo w imprezie tej rangi. Nasz reprezentant zadomowił się dzięki temu sukcesowi w drugiej setce światowej klasyfikacji, ale teraz chce iść dalej. Aktualnie zajmuje najwyższą w karierze 171. pozycję.
Nowodworzanin pojechał do Zagrzebia, gdzie w I rundzie wylosował Jurija Rodionova (ATP 142). Młody Austriak lepiej rozpoczął pojedynek. W partii otwarcia zdobył przełamanie w piątym gemie i zakończył seta wynikiem 6:4.
"Żunio" znakomicie jednak odpowiedział. W drugiej odsłonie wywalczył dwa przełamania, a jego rywal tylko jedno. Natomiast w decydującym secie Polak postarał się o trzy breaki, dzięki czemu zakończył spotkanie wynikiem 4:6, 6:3, 6:3. Żuk awansował do II rundy, w której zmierzy się w środę z rozstawionym z "dwójką" Hiszpanem Pedro Martinezem (ATP 94).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Tak się bawi Hubert Hurkacz. Wszystko "na luzie"
Do Zagrzebia przyjechali również polscy debliści. Para Szymon Walków i Jan Zieliński musi poczekać na pierwszy mecz do środy. Ich rywalami będą grający z dziką kartą Rosjanie Danił Gołubiew i Jewgienij Tiurniew.
Zagreb Open, Zagrzeb (Chorwacja)
ATP Challenger Tour, kort ziemny, pula nagród 44,8 tys. euro
wtorek, 11 maja
I runda gry pojedynczej:
Kacper Żuk (Polska) - Jurij Rodionov (Austria) 4:6, 6:3, 6:3
I runda gry podwójnej:
Szymon Walków (Polska) / Jan Zieliński (Polska) - Danił Gołubiew (Rosja, WC) / Jewgienij Tiurniew (Rosja, WC) *przełożony na środę
Czytaj także:
Słota nie zatrzymała rzymskiego pochodu Novaka Djokovicia
Rumunka nie zaskoczyła Garbine Muguruzy