Roland Garros: Novak Djoković rozegrał jubileuszowy mecz w Wielkim Szlemie. Jannik Sinner odprawił rodaka
Novak Djoković pewnie awansował do III rundy rozgrywanego na kortach ziemnych w Paryżu Rolanda Garrosa 2021. W czwartek Serb osiągnął jubileusz w swoich startach w imprezach Wielkiego Szlema.
Rozgrywający swój 350. mecz (od czwartku jego bilans to 305-45) w Wielkim Szlemie Djoković natknął się na zdecydowany opór rywala w pierwszym i trzecim secie. W partii otwarcia Cuevas był w stanie przełamać serwis "Nole", ale ten błyskawicznie wyrównał na po 2. Potem zdobył jeszcze kluczowe przełamanie w ósmym gemie i zamknął premierową odsłonę.
W drugiej partii bez historii. Djoković odebrał serwis przeciwnikowi w pierwszym i piątym gemie, nie dając Urugwajczykowi żadnych szans na odrobienie strat. Na początku trzeciej odsłony Serb także zdobył breaka, ale tym razem rywal postawił się mu w drugim i czwartym gemie. Cuevas nie wykorzystał wówczas paru okazji na powrót do gry. Faworyt utrzymał przewagę jednego przełamania i asem serwisowym zakończył pojedynek.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gwiazda tenisa na korcie w zaawansowanej ciąży! "Sprawdziłam, czy wciąż to mam"Djoković pokonał ostatecznie Cuevasa po 126 minutach 6:3, 6:2, 6:4 i cieszył się z 76. wygranego pojedynku na kortach Rolanda Garrosa. W czwartek Serb zanotował 10 asów, trzy podwójne błędy, 32 wygrywające uderzenia i 22 pomyłki. Urugwajczyk miał pięć asów, trzy podwójne błędy, 31 kończących uderzeń i 26 błędów własnych.
O miejsce w 1/8 finału międzynarodowych mistrzostw Francji najlepszy obecnie tenisista świata zmierzy się w sobotę z Ricardasem Berankisem, który wygrał z Australijczykiem Jamesem Duckworthem 7:5, 2:6, 7:6(4), 6:0. Litwin nie dotarł jeszcze do IV rundy zawodów Wielkiego Szlema. Djoković grał z nim trzykrotnie i nie stracił jeszcze seta. W 2020 roku oddał tenisiście z Wilna pięć gemów na paryskiej mączce.
III rundę Rolanda Garrosa 2021 osiągnął także oznaczony 18. numerem Jannik Sinner. 19-letni Włoch pokonał swojego starszego rodaka Gianlukę Magera 6:1, 7:5, 3:6, 6:3. Młody tenisista nie miał łatwej przeprawy. W drugiej partii obronił w 10. gemie dwie piłki setowe. Uzyskał jednak korzystny rezultat i dzięki temu zmierzy się w sobotę ze Szwedem Mikaelem Ymerem.
Roland Garros, Paryż (Francja)
Wielki Szlem, kort ziemny, pula nagród 34,367 mln euro
czwartek, 3 czerwca
II runda gry pojedynczej:
Novak Djoković (Serbia, 1) - Pablo Cuevas (Urugwaj) 6:3, 6:2, 6:4
Jannik Sinner (Włochy, 18) - Gianluca Mager (Włochy) 6:1, 7:5, 3:6, 6:3
Ricardas Berankis (Litwa) - James Duckworth (Australia) 7:5, 2:6, 7:6(4), 6:0
Program i wyniki turnieju mężczyzn
Czytaj także:
Faworyci Rolanda Garrosa zakażeni koronawirusem
Wyeliminował Kamila Majchrzaka i chce zostać czarnym koniem Rolanda Garrosa
-
annaadamczyk1 Zgłoś komentarz
Dzisiaj Djokovic zagrał bardzo fajny mecz z Cuvasem - specjalistą od gry na mączce. Mecz od początku do końca był pod kontrolą Novaka. Dobra robota Novak. Oby tak dalej! -
annaadamczyk1 Zgłoś komentarz
żałosne!.... -
DjokoFan Zgłoś komentarz
głosu, co czyni go wybitnym na szybkich nawierzchniach, gdzie wygrywa samym atakiem, ale jego gra obronna pozostawia wiele do życzenia, dlatego wygląda tak fatalnie na wolnych nawierzchniach. Sezony 2015 i połowa 2016 zakrywają rzeczywistość wręcz. Okej w 2015 zniszczył Rafe niemal zmuszając go do gry w trybunach, potem Rafa mówił w wywiadzie, że nigdy nie spotkał się z czymś takim, że rywal tak go dominując zepchnął tak głęboko z kortu jak wówczas. Rok później w 2016 Djokovic powtórzył wyczyn i zdemolował Murraya na baseline zmuszając do głębokiej defensywy. Można się zastanawiać który z nich był bardziej wypchnięty z kortu okej, ale tutaj zaważyła forma fizyczna Djokovica. Jego prime version i agresywna gra. Te mecze na Roland Garros to było w obu przypadkach dosłowne szaleństwo, jak można było tak ryzykując wszystko trafiać w róg kortu? Performance Serbian z tego okresu nie będzie miał odzwierciedlenia, bo Djoko na siłę próbuje kopiować to co grał w 2016 teraz... Nawet zakłada ten sam strój, ale to się nie uda. Po pierwsze forma nie ta, poza tym technika uderzeń już nie jest tak genialna jak kiedyś, uderzenia nie są już na tyle mocne żeby siały takie spustoszenie w szeregach rywali, a sama agresywna wersja tenisa Djokovica nie jest już tak skuteczna jak w tamtym okresie. Djoko nie czuje już tak piłki, a gołym okiem widać brak pewności forehandu i przede wszystkim mocno asekuranckiego backhandu. Uwielbiam całą Wielką trójkę, Rafe, Nole i Rogera, ale fakty są takie, że Rafa bierze ten turniej bez strat, a Nole z Fedem szykują się na Wimbla :) DjokoFanWczoraj 00:26Zgłoś Mówcie co chcecie, ale dla mnie Roger jest faworytem w ćwierćfinale. Za to półfinał Fedal zapowiada się bardzo pasjonująco. Vamos Rafa!