Ashleigh Barty idzie jak burza na początku sezonu. W Adelajdzie zdobyła tytuł w swoim pierwszym starcie od ubiegłorocznego US Open. Na otwarcie Australian Open oddała gema Ukraince Łesi Curenko. W środę liderka rankingu zmiotła z kortu kolejną rywalkę. Rozbiła 6:1, 6:1 Włoszkę Lucię Bronzetti (WTA 142).
W ciągu 52 minut Australijka zaserwowała osiem asów i zdobyła 53 z 76 rozegranych punktów. Nie była zmuszona do obrony break pointów, a sama wykorzystała pięć z sześciu szans na przełamanie. Barty posłała 21 kończących uderzeń przy 14 niewymuszonych błędach. Bronzetti naliczono sześć piłek wygranych bezpośrednio i 14 pomyłek.
Paula Badosa (WTA 6) pokonała 6:0, 6:3 Martinę Trevisan (WTA 111). W ciągu 71 minut Hiszpanka posłała pięć asów i zgarnęła 16 z 20 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Spożytkowała pięć z 13 break pointów, a sama nie musiała bronić ani jednego. Zanotowano jej 12 kończących uderzeń i 15 niewymuszonych błędów. Włoszka miała osiem piłek wygranych bezpośrednio i 29 pomyłek.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: polska sportsmenka na egzotycznych wakacjach. "Dlaczego nie"
Elina Switolina (WTA 17) prowadziła 6:3, 5:7, 5:1, gdy Harmony Tan (WTA 107) skreczowała. Francuzka obroniła piłkę meczową przy 3:6, 4:5 i doprowadziła do trzeciego seta. W niej doznała kontuzji łydki i kort opuściła na wózku inwalidzkim. Kolejną rywalką Ukrainki będzie Wiktoria Azarenka (WTA 25), która w 73 minuty pokonała 6:1, 6:2 Jil Teichmann (WTA 34). Białorusinka, mistrzyni Australian Open 2012 i 2013, obroniła pięć break pointów i wykorzystała wszystkie cztery szanse na przełamanie.
Camila Giorgi (WTA 33) wygrała 6:2, 7:6(2) z Terezą Martincovą (WTA 47). W drugim secie Czeszka z 3:5 doprowadziła do tie breaka, ale w nim nie miała nic do powiedzenia. W trwającym 97 minut meczu naliczono jej dziewięć piłek wygranych bezpośrednio i 18 pomyłek. Włoszka popełniła 11 podwójnych błędów i w sumie 45 niewymuszonych przy 31 kończących uderzeniach. Obroniła też sześć z ośmiu break pointów i zamieniła na przełamanie wszystkie cztery okazje. Zdobyła 26 z 32 punktów przy własnym pierwszym podaniu oraz 16 z 17 przy siatce. W III rundzie Giorgi zmierzy się z Barty.
Sara Sorribes (WTA 35) przegrała 6:7(5), 3:6 z Martą Kostiuk (WTA 66). W pierwszym secie Hiszpanka prowadziła 3:0, ale jej rywalka wyrównała na 3:3. Później tenisistka z Półwyspu Iberyjskiego wyszła na 5:3, ale ostatecznie górą była Ukrainka w tie break. W drugiej partii Kostiuk od 2:3 zgarnęła cztery gemy z rzędu.
Australian Open, Melbourne (Australia)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 75 mln dolarów australijskich
środa, 19 stycznia
II runda gry pojedynczej kobiet:
Ashleigh Barty (Australia, 1) - Lucia Bronzetti (Włochy, Q) 6:1, 6:1
Paula Badosa (Hiszpania, 8) - Martina Trevisan (Włochy, Q) 6:0, 6:3
Elina Switolina (Ukraina, 15) - Harmony Tan (Francja) 6:3, 5:7, 5:1 i krecz
Wiktoria Azarenka (Białoruś, 24) - Jil Teichmann (Szwajcaria) 6:1, 6:2
Camila Giorgi (Włochy, 30) - Tereza Martincova (Czechy) 6:2, 7:6(2)
Marta Kostiuk (Ukraina) - Sara Sorribes (Hiszpania, 32) 7:6(5), 6:3
Program i wyniki turnieju kobiet
Czytaj także:
Bolesna porażka finalistki US Open. Australijka sprawiła jej psikusa
Kolejne katusze Aryny Sabalenki. Porażka dawnej mistrzyni Australian Open