Australia ma nowego bohatera. Andriej Rublow znów nie marnował czasu

PAP/EPA / DAVE HUNT / Na zdjęciu: Christopher O'Connell
PAP/EPA / DAVE HUNT / Na zdjęciu: Christopher O'Connell

Christopher O'Connell sprawił swoim rodakom wielką radość. Australijczyk odniósł w czwartek pierwsze zwycięstwo nad tenisistą z Top 20 i dzięki temu wystąpi w III rundzie wielkoszlemowego Australian Open 2022.

Nagrodzony dziką kartą Christopher O'Connell nie przestaje zadziwiać na kortach Melbourne Park. W czwartek pokonał rozstawionego z 13. numerem Argentyńczyka Diego Schwartzmana 7:6(6), 6:4, 6:4 i zameldował się w III rundzie Australian Open 2022. Dla notowanego obecnie na 175. miejscu w rankingu ATP tenisisty to największe zwycięstwo w karierze i największy sukces w zawodach Wielkiego Szlema.

- To największe zwycięstwo w mojej karierze. Odnieść je w Australian Open, w meczu II rundy, to niewiarygodne uczucie. To najlepsze uczucie jakie kiedykolwiek towarzyszyło mi na korcie. Gram w tenisa od czwartego roku życia. To spełnienie moich marzeń - powiedział po meczu szczęśliwy Australijczyk (cytat za atptour.com).

Przeciwnikiem O'Connella w sobotnim pojedynku o 1/8 finału będzie grający w starym stylu serwis i wolej Maxime Cressy. Amerykanin posłał w czwartek 18 asów i pokonał czeskiego kwalifikanta Tomasa Machaca 6:1, 3:6, 6:1, 7:6(5). Dla reprezentanta USA to również najlepszy wynik w turnieju wielkoszlemowym.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: polska sportsmenka na egzotycznych wakacjach. "Dlaczego nie"

Rozstawiony z piątym numerem Andriej Rublow nie marnował w czwartek czasu na korcie. Rosjanin rozgromił Litwina Ricardasa Berankisa 6:4, 6:2, 6:0. Spotkanie trwało godzinę i 47 minut, a moskwianin postarał się o sześć przełamań. Do tego posłał 13 asów i obronił cztery break pointy.

Na drodze Rublowa w III rundzie stanie Marin Cilić. Doświadczony Chorwat stoczył w czwartek czterosetowy bój z Norbertem Gombosem. Słowak był o krok od doprowadzenia do piątej partii, ale triumfator US Open 2014 zachował spokój. Zwyciężył ostatecznie 6:2, 6:3, 3:6, 7:6(6).

Z rywalizacji na etapie II rundy wycofał się Arthur Rinderknech. We wtorek Francuz stoczył pięciosetowy pojedynek z Australijczykiem Alexeiem Popyrinem, ale do meczu z Danielem Evansem już nie przystąpił. Wycofał się z powodu kontuzji nadgarstka i Brytyjczyk walkowerem awansował do 1/16 finału. Teraz jego przeciwnikiem będzie Hiszpan Alejandro Davidovich Fokina lub Kanadyjczyk Felix Auger-Aliassime.

Australian Open, Melbourne (Australia)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 75 mln dolarów australijskich
czwartek, 20 stycznia

II runda gry pojedynczej:

Andriej Rublow (Rosja, 5) - Ricardas Berankis (Litwa) 6:4, 6:2, 6:0
Marin Cilić (Chorwacja, 27) - Norbert Gombos (Słowacja, Q) 6:2, 6:3, 3:6, 7:6(6)
Daniel Evans (Wielka Brytania, 24) - Arthur Rinderknech (Francja) walkower
Christopher O'Connell (Australia, WC) - Diego Schwartzman (Argentyna, 13) 7:6(6), 6:4, 6:4
Maxime Cressy (USA) - Tomas Machac (Czechy, Q) 6:1, 3:6, 6:1, 7:6(5)

Program i wyniki turnieju mężczyzn

Czytaj także:
Wieczorne granie Alexandra Zvereva. Świetny Gael Monfils
Dwa oblicza obrończyni tytułu w Australian Open. Awans Marii Sakkari

Komentarze (2)
avatar
Hoe Eye
20.01.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie wstyd Ci, Smoliński? 
avatar
Anty Johnny Manero
20.01.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Człowiek wielu talentów, malarz, ikonosta, mnich, prawosławny święty i świetny tenisistą, brawo Andriej!