Pogoda torpedowała przebieg turnieju ATP w Rio de Janeiro. Z powodu opóźnień wywołanych przez opady deszczu sobota była dla tenisistów bardzo intensywna. Tego dnia odbyły się ćwierćfinały oraz półfinały imprezy.
Spośród ćwierćfinałów na pierwszy plan wysuwał się mecz najwyżej rozstawionego Matteo Berrettiniego z 18-letnim Carlosem Alcarazem. Spotkanie nie zawiodło, dostarczyło wysokiego poziomu i emocji. Ostatecznie, po dwugodzinnej walce, utalentowany Hiszpan zwyciężył 6:2, 2:6, 6:2.
W pozostałych meczach 1/4 finału oznaczony numerem trzecim Diego Schwartzman wygrał 7:6(3), 4:6, 6:4 z Pablo Andujarem, Francisco Cerundolo ograł 5:7, 6:2, 6:4 kwalifikanta Miomira Kecmanovicia, a Fabio Fognini bez straty partii poradził sobie z Federico Corią.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Pudzianowski świętował urodziny. Jak? Tego się nie spodziewaliście
Po krótkiej przerwie tenisiści przystąpili do gry w półfinałach. W argentyńskim meczu Schwartzman zapisał na swoim koncie jednego asa, cztery przełamania oraz 15 zagrań kończących i pokonał Cerundolo 7:6(4), 6:3.
Dla 29-letniego Schwartzmana to 15. w karierze awans do finału turnieju rangi ATP Tour, w tym drugi z rzędu (w ubiegłym tygodniu przegrał mecz o tytuł w Buenos Aires). W przypadku zwycięstwa wywalczy piąte trofeum.
W drugim pojedynku 1/2 finału, zakończonym 45 minut po północy lokalnego czasu, Alcaraz wygrał 6:2, 7:5 z Fogninim. Tym samym Hiszpan wystąpi w drugi finale na poziomie głównego cyklu. Poprzedni, w sierpniu minionego roku w Umagu, wygrał.
Niedzielny finał (początek o godz. 21:30 czasu polskiego) będzie pierwszym pojedynkiem pomiędzy Alcarazem a Schwartzmanem.
Rio Open, Rio de Janeiro (Brazylia)
ATP 500, kort ziemny, pula nagród 1,660 mln dolarów
sobota, 19 lutego
półfinał gry pojedynczej:
Diego Schwartzman (Argentyna, 3) - Francisco Cerundolo (Argentyna, SE) 7:6(4), 6:3
Carlos Alcaraz (Hiszpania, 7) - Fabio Fognini (Włochy) 6:2, 7:5
ćwierćfinał gry pojedynczej:
Diego Schwartzman (Argentyna, 3) - Pablo Andujar (Hiszpania, PR) 7:6(3), 4:6, 6:4
Carlos Alcaraz (Hiszpania, 7) - Matteo Berrettini (Włochy, 1) 6:2, 2:6, 6:2
Fabio Fognini (Włochy) - Federico Coria (Argentyna) 6:4, 6:2
Francisco Cerundolo (Argentyna, SE) - Miomir Kecmanović (Serbia, Q) 5:7, 6:2, 6:4
Rewelacje turnieju w Marsylii zatrzymane. Felix Auger-Aliassime przed szansą na kolejny tytuł