Dwukrotna mistrzyni ruszyła do boju w Madrycie. Emocjonujący set w meczu Tunezyjki z Włoszką

PAP/EPA / Sergio Perez  / Na zdjęciu: Simona Halep
PAP/EPA / Sergio Perez / Na zdjęciu: Simona Halep

Rumuńska tenisistka Simona Halep bez straty seta zameldowała się w kolejnej rundzie turnieju WTA 1000 w Madrycie. Wielkich emocji dostarczyła pierwsza partia meczu Tunezyjki Ons Jabeur z Włoszką Jasmine Paolini.

Simona Halep (WTA 21) może się pochwalić wspaniałymi osiągnięciami w Madrycie. Triumfowała w tym turnieju w 2016 i 2017 roku, a w finale wystąpiła też w 2014 i 2019 roku. W czwartek Rumunka rozpoczęła 11. występ w głównej drabince imprezy w stolicy Hiszpanii. Była liderka rankingu wróciła z 0:2 i 0-40 w drugim secie i pokonała 6:2, 6:3 Shuai Zhang (WTA 40).

W ciągu 68 minut Halep zaserwowała cztery asy i zdobyła 25 z 32 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Obroniła cztery z pięciu break pointów i wykorzystała wszystkie pięć szans na przełamanie. Rumunka wyszła na prowadzenie 3-2 w bilansie meczów z Zhang. Kolejną rywalką tenisistki z Konstancy będzie Hiszpanka Paula Badosa.

Ons Jabeur (WTA 10) zwyciężyła 7:6(9), 6:1 Jasmine Paolini (WTA 46). W emocjonującym pierwszym secie Tunezyjka odrodziła się ze stanu 0:3. W tie breaku wykorzystała piątą piłkę setową. W trwającym 82 minuty spotkaniu cztery razy oddała podanie, a sama zamieniła na przełamanie sześć z 12 okazji. W II rundzie Jabeur czeka starcie z Warwarą Graczewą.

Karolina Muchova (WTA 67) wygrała 1:6, 6:3, 6:4 z Qinwen Zheng (WTA 72) po dwóch godzinach i 25 minutach. Czeszka odparła 10 z 13 break pointów i zdobyła o dwa punkty więcej od Chinki (90-88). Dla półfinalistki Australian Open 2021 jest to dopiero drugi start w 2022 roku. Walczyła z kontuzją mięśni brzucha. W marcu pojawiła się w Miami, gdzie doszła do III rundy i oddała walkowerem mecz z Japonką Naomi Osaką.

Wiktoria Azarenka (WTA 17) wróciła z 0:2 w pierwszym secie i zwyciężyła 7:6(5), 6:3 Viktoriję Golubić (WTA 39). Była liderka rankingu w Madrycie dwa razy awansowała do finału (2011, 2012). Nuria Parrizas-Diaz (WTA 52) pokonała 6:4, 6:2 Soranę Cirsteę (WTA 27). W ciągu 96 minut Hiszpanka zniwelowała osiem z 11 break pointów i uzyskała sześć przełamań.

Mutua Madrid Open, Madryt (Hiszpania)
WTA 1000, kort ziemny, pula nagród 6,57 mln dolarów
czwartek, 28 kwietnia

I runda gry pojedynczej:

Ons Jabeur (Tunezja, 8) - Jasmine Paolini (Włochy) 7:6(9), 6:1
Wiktoria Azarenka (15) - Viktorija Golubić (Szwajcaria) 7:6(5), 6:3
Simona Halep (Rumunia) - Shuai Zhang (Chiny) 6:2, 6:3
Karolina Muchova (Czechy) - Qinwen Zheng (Chiny, WC) 1:6, 6:3, 6:4
Nuria Parrizas Diaz (Hiszpania) - Sorana Cirstea (Rumunia) 6:4, 6:2

Czytaj także:
Święto tenisa w Atenach. Hubert Hurkacz zagrał z hiszpańskim talentem
Mistrzyni olimpijska wraca do gry. Nie było jej w tourze przez niemal dwa lata

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Świątek bije rekordy popularności. Szok!

Źródło artykułu: