Andrzej Duda zareagował na srebrny medal kajakarek. "Podtrzymały kapitalną passę"
Polskie kajakarki Karolina Naja i Anna Puławska wywalczyły srebrny medal w finale K2 na 500 metrów podczas igrzysk olimpijskich Tokio 2020! Gratulacje wicemistrzyniom złożył prezydent Andrzej Duda.
Karolina Naja cieszyła się już ze swojego trzeciego krążka w sportowej karierze, wywalczonego na igrzyskach olimpijskich. Anna Puławska z kolei poczuła smak takiego sukcesu po raz pierwszy.
Naszej dwójce z gratulacjami pospieszył prezydent Andrzej Duda. Swoje słowa skierował do nich za pomocą mediów społecznościowych.
ZOBACZ WIDEO: Zmiana składu sztafety przed finałem dała złoty medal? "Słabsi zawodnicy zostali wymienieni na szybszych""Brawo! Gratulacje! Karolina Naja i Anna Puławska podtrzymały kapitalną passę polskiej kajakarskiej dwójki kobiet na igrzyskach olimpijskich i zdobyły srebrny medal. DZIĘKUJEMY!" - napisał na Twitterze.
Po tym, jak pierwszym polskim medalistkom podczas igrzysk w Tokio (czwórce podwójnej kobiet w wioślarstwie Agnieszce Kobus-Zawojska, Marcie Wieliczko, Marii Sajdak i Katarzynie Zillmann) prezydent pogratulował dopiero niespełna dwie doby po sukcesie, teraz stara się reagować szybko.
Tak było, gdy po złoto sięgnęła sztafeta mieszana 4x400 metrów i tak jest tym razem w kwestii kajakarek. - Raz się gratuluje szybciej, raz się gratuluje wolniej. Szkoda, że ktoś zrobił z tego awanturę. Nieuczciwie zresztą i niesprawiedliwie, no ale trudno - tak prezydent odniósł się do tej sprawy w piątkowym programie "Gość Wydarzeń" na antenie Polsat News.
Prezydent Andrzej Duda przebywał w Tokio na ceremonii rozpoczęcia igrzysk, obejrzał także kilka spotkań z udziałem Polaków (w sobotę, 24 lipca) - m.in. mecze koszykarzy 3x3, tenisistów i siatkarzy.
Zobacz także:
Poznały się w magiczny sposób. Teraz zdobyły srebro dla Polski. "Wiedziałyśmy, że mamy moc"
Nie tak miało być. Słaby dzień polskiej załogi, ale nie wszystko jeszcze stracone!