Wywiad poszedł na żywo w TVP. Uchwycono reakcję w studio

Twitter / TVP Sport / Na zdjęciu: wywiad z Marcinem Lewandowskim, w okienku wzruszona Angelika Cichocka
Twitter / TVP Sport / Na zdjęciu: wywiad z Marcinem Lewandowskim, w okienku wzruszona Angelika Cichocka

Cała Polska współczuje Marcinowi Lewandowskiemu. Jeden z faworytów do medalu w biegu na 1500 m odpadł w półfinale z powodu kontuzji. Przyjął to z niesamowitą pokorą, a jego słowa podczas wywiadu w TVP niemal doprowadziły do łez Angelikę Cichocką.

Wydawało się, że limit pecha Marcin Lewandowski wyczerpał w eliminacjach biegu na 1500 m podczas igrzysk olimpijskich Tokio 2020 (przełożonych z uwagi na pandemię na rok 2021). Przewrócił się i stracił szanse na wywalczenie awansu, ale po proteście został dołączony do grona półfinalistów.

Niestety. Także czwartkowy półfinał nie potoczył się po myśli brązowego medalisty mistrzostw świata z 2019 roku. Polak na ostatnim okrążeniu zszedł z bieżni. Powodem była kontuzja łydki (więcej TUTAJ>>).

"Lewy" nie zdobędzie upragnionego medalu olimpijskiego, na który pracował przez całą karierę. Niepowodzenie przyjął z niezwykłym spokojem i pokorą. Jak prawdziwy mistrz.

ZOBACZ WIDEO: Niespodziewany medal dla Polaka w Tokio. "Już nie będzie kłótni w domu"

- Nie wiem, jak wielkiej próbie Pan Bóg mnie poddaje, ale jedyne, co mi pozostaje, to wziąć to na klatę i dalej robić swoje - mówił Lewandowski w rozmowie z Szymonem Borczuchem z TVP Sport.

Słowa Lewandowskiego poruszyły Angelikę Cichocką, która podczas igrzysk olimpijskich jest ekspertem w studiu TVP. Lekkoatletka była bliska łez. Sama nie wystartowała w Tokio z powodu problemów zdrowotnych.

Czytaj także: Dramat Lewandowskiego! Polak zwijał się z bólu przy bieżni! (wideo)

Źródło artykułu: