Prezes polskiej lekkoatletyki bije na alarm po igrzyskach! Jest apel do władz kraju

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Henryk Olszewski
WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Henryk Olszewski
zdjęcie autora artykułu

Polscy lekkoatleci pokazali swoją siłę podczas igrzysk olimpijskich w Tokio. Prezes PZLA nie popada jednak w hurraoptymizm i na łamach "Przeglądu Sportowego" wskazał największy problem polskiej lekkoatletyki.

Pod względem liczby medali były to najlepsze igrzyska olimpijskie w historii polskiej lekkoatletyki. Biało-Czerwoni wywalczyli aż 9 krążków, w tym 4-krotnie wychodzili na najwyższy stopień na podium.

W Polsce lekkoatleci nie mają jednak idealnych warunków do treningu. Z tego względu prezes Polskiego Związku Lekkoatletyki (PZLA) zaapelował do władz rządowych i samorządowych o budowę nowych obiektów.

- Główny problem polskiej lekkoatletyki to słabe warunki do treningu zimowego. Z uwagi na brak odpowiednich hal w naszych miastach lekkoatletyczna młodzież musi się odrywać od nauki w szkołach i na wyższych uczelniach, żeby trenować na obozach PZLA - podkreślił Henryk Olszewski na łamach "Przeglądu Sportowego".

Już dwa lata temu prezes PZLA informował, że polskiej lekkoatletyce potrzebna jest przynajmniej jedna hala w każdym województwie. - Realizacja tego programu stanęła - dodał Olszewski.

Lekkoatleci wywalczyli w Tokio 9 z 14 polskich medali igrzysk olimpijskich. Co więcej, tylko za ich sprawą mieliśmy okazję wysłuchać Mazurka Dąbrowskiego podczas ceremonii medalowej.

Czytaj też: -> Medalistka olimpijska pokazała kartkę, którą nosiła w plecaku. "Myślałam, że jestem szalona" -> Tokio 2020. Bardzo dobre miejsce Polaków. Oto klasyfikacja medalowa igrzysk olimpijskich

ZOBACZ WIDEO: To największa polska niespodzianka medalowa w Tokio. "Beka? Nie wiedziałem, że ktoś to usłyszy. Sam siebie rozbawiłem"

Źródło artykułu: