GP Kataru dla mistrza świata. Świetny debiut 19-latka

Materiały prasowe / Monster Energy / Na zdjęciu: Francesco Bagnaia
Materiały prasowe / Monster Energy / Na zdjęciu: Francesco Bagnaia

Francesco Bagnaia powetował sobie niepowodzenia z sobotniego sprintu MotogGP i sięgnął po wygraną w GP Kataru. Zawodnik Ducati objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej mistrzostw. Na wyróżnienie zasługuje świetny debiut 19-letniego Pablo Acosty.

W sobotnim sprincie MotoGP nie było mocnych na Jorge Martina, który wykorzystał start z pole position i pognał po pewne zwycięstwo. Biorąc pod uwagę, że Hiszpan ruszał z pierwszej pozycji również w niedzielę, kibice oczekiwali powtórki w jego wykonaniu. Tym razem wicemistrz świata nie miał jednak tak wybitnego tempa.

Świetnie z piątego miejsca wystartował Francesco Bagnaia, który już na dojeździe do pierwszego zakrętu zajmował drugą lokatę. Włoch nie chciał pozwolić, aby jego główny rywal uciekł stawce i zaatakował w czwartym zakręcie, gdzie objął prowadzenie. Reprezentant Ducati nie oddał go już do mety.

Za plecami aktualnego mistrza świata było jednak ciekawie. Jorge Martin długo wytrzymywał presję ze strony Brada Bindera, ale ostatecznie zawodnik Red Bull KTM Factory Racing uporał się z rywalem. Binder w żadnym momencie nie miał jednak tempa, aby zagrozić prowadzącemu Bagnai. Włoch zameldował się na mecie mając ponad 1,3 s przewagi.

ZOBACZ WIDEO: Koniec kariery, spokój czy nowy impuls. Czego potrzebuje Tai Woffinden?

Świetnie w debiucie w MotoGP wyglądał Pedro Acosta. 19-latek zaraz po starcie wyprzedził kilku rywali, a później podłączył się do walki o podium. Ozdobą wyścigu był zacięty pojedynek młodego Hiszpana z Marcem Marquezem. Dopiero na ostatnich okrążeniach zawodnik KTM-a wyraźnie opadł z sił, przez co spadł w klasyfikacji z czwartej lokaty na dziewiątą.

Marquez w pierwszym wyścigu po odejściu z Repsol Honda Team zajął czwarte miejsce, co może być dobrym prognostykiem przed dalszą fazą sezonu 2024. Wielokrotny mistrz świata już po zimowych testach podkreślał, że potrzebuje czasu, aby po transferze do Gresini Racing przystosować się do maszyny Ducati.

Sam wyścig rozpoczął się z opóźnieniem z powodu problemów technicznych w motocyklu Raula Fernandeza. Zawodnik Trackhouse Racing zatrzymał się na polach startowych jeszcze zanim zgasły światła. Hiszpan wdał się w dyskusję z sędziami i początkowo nie chciał zjechać z toru. Ostatecznie Fernandez ruszył z alei serwisowej, a wyścig skrócono o jedno "kółko".

MotoGP - GP Kataru - wyścig - wyniki:

Poz.ZawodnikZespółCzas/strata
1. Francesco Bagnaia Ducati 39:34.869
2. Brad Binder Red Bull KTM +1.329
3. Jorge Martin Pramac Racing +1.933
4. Marc Marquez Gresini Racing +3.429
5. Enea Bastianini Ducati +5.153
6. Alex Marquez Gresini Racing +6.791
7. Fabio di Giannantonio Pertamina Enduro VR46 Racing Team +9.161
8. Aleix Espargaro Aprilia +11.242
9. Pedro Acosta GasGas +11.595
10. Maverick Vinales Aprilia +13.197
11. Fabio Quartararo Monster Energy Yamaha +17.701
12. Johann Zarco LCR Honda +18.075
13. Joan Mir Repsol Honda +18.437
14. Marco Bezzecchi Pertamina Enduro VR46 Racing Team +19.194
15. Miguel Oliveira Trackhouse Racing +20.717
16. Alex Rins Monster Energy Yamaha +24.093
17. Augusto Fernandez GasGas +24.106
18. Franco Morbidelli Pramac Racing +24.641
19. Takaaki Nakagami LCR Honda +25.556
20. Luca Marini Repsol Honda +42.422
21. Jack Miller Red Bull KTM +42.761
Nie ukończyli:
22. Raul Fernandez Trackhouse Racing 17 okr.

Czytaj także:
- Zawrotna suma. Tyle dostała pracownica Red Bulla za milczenie
- "Jest architektem sukcesu". Red Bull może wygrywać bez Verstappena i Neweya?

Źródło artykułu: WP SportoweFakty