W Series odwołane w sezonie 2020. Damska Formuła 1 dopiero w przyszłym roku

Materiały prasowe / W Series / Na zdjęciu: Gosia Rdest
Materiały prasowe / W Series / Na zdjęciu: Gosia Rdest

W Series, czyli damska Formuła 1, nie odbędzie się w sezonie 2020. Działacze odpowiedzialni za tę serię wyścigową podjęli decyzję, że kobiety wrócą do rywalizacji dopiero w roku 2021.

W tym artykule dowiesz się o:

W poprzednim sezonie rozegrano po raz pierwszy mistrzostwa W Series, a udział w nich brała reprezentantka Polski - Gosia Rdest. Nowy twór określany jest mianem damskiej Formuły 1, choć kobiety ścigające się w tej serii mają do dyspozycji samochody odpowiadające mocą konstrukcjom Formule 3.

W tym roku panie będą jednak musiały zapomnieć o ściganiu się w ramach W Series. - Nasza decyzja nie została podjęta pochopnie. Mierzymy się z bardzo trudną sytuacją, przez co odwołanie sezonu 2020 było czymś nieuniknionym. Skoncentrujemy za to naszą energię na przygotowaniach do roku 2021. Gdy tylko wznowimy nasz program, będzie on lepszy niż kiedykolwiek wcześniej - oznajmiła Catherine Bond Muir, dyrektor generalna W Series.

W Series ma za zadanie promować wyścigi wśród kobiet i ułatwiać im ścieżkę kariery. Chociażby ze względu na wysoką pulę nagród, która wynosi 500 tys. dolarów. Połowa tej kwoty trafia do zdobywczyni tytułu mistrzowskiego, co ma jej pozwalać piąć się po szczeblach kariery w motorsporcie.

ZOBACZ WIDEO: Polska medalistka olimpijska pomaga seniorom w czasie epidemii. "Jeździliśmy i pytaliśmy, kto jakiej pomocy potrzebuje"

Od tego roku za wyniki w W Series dodatkowo miały być przyznawane punkty do superlicencji, która jest niezbędna, aby móc się ścigać w Formule 1. Dodatkowo nowo powstała seria wyścigowa miała towarzyszyć dwóm wyścigom F1 - w USA i Meksyku.

- W Series wywarła ogromny wpływ na motorsport i cieszyliśmy się z tego, że udało się znaleźć w harmonogramie F1 miejsce dla tej serii. Dlatego jest dla nas rozczarowujące, że z powodu pandemii COVID-19 zaplanowane wyścigi W Series się nie odbędą w tym roku. Nie możemy się jednak doczekać ekscytujących zawodów w sezonie 2021 - skomentował Ross Brawn, dyrektor sportowy F1.

Tradycyjnie W Series towarzyszy rundom DTM w Europie, ale również DTM został mocno dotknięty przez koronawirusa i musiał zmienić swoje plany, co do sezonu 2020.

Czytaj także:
Toto Wolff śmieje się z plotek nt. Mercedesa
Williams otrzymał niespodziewaną pomoc

Komentarze (0)