Zwycięstwo Dario Cologni w Tour de Ski mężczyzn

Przewaga Dario Cologni nad Petterem Northugiem wynosiła na starcie prawie minutę i dwadzieścia sekund, w związku z czym wydawało się, że większych emocji w walce o wygraną zabraknie. Tymczasem Szwajcar rozpoczął bieg dość spokojnie, a Norweg ruszył w pościg od pierwszym metrów i dzieląca ich różnica błyskawicznie stawała się coraz mniejsza i mniejsza. Na kolejnych punktach pomiaru czasu Northug stale odrabiał stratę i w pewnym momencie wynosiła ona już niewiele ponad pół minuty. W tym momencie wydawało się więc, że walka o wygraną potrwa do ostatnich metrów, jednak taką siłę goniący rywala Norweg prezentował do momentu, gdy obydwaj rozpoczęli decydujący moment biegu, czyli słynną wspinaczkę pod Alpe Cermis.

Tam Cologna z powrotem zaczął powiększać przewagę biegnąc swym równym tempem, zaś Northug, choć wcześniej tyle odrobił, teraz znów zaczął tracić. Już w połowie wzniesienia wiadomo było, że jeśli Szwajcar nie będzie miał jakiegoś nagłego, niespodziewanego kryzysu, to po raz drugi w karierze wygra Tour de Ski. Cologna w końcówce był bardzo zmęczony, przeoczył nawet flagę podawaną mu przez jednego z kibiców, jednak bez problemów utrzymał swoją przewagę i pewnie triumfował. To jego drugie zwycięstwo w karierze w cyklu Tour de Ski.

Za jego plecami finiszował Northug, który w końcówce, gdy odcinek znów był trochę bardziej spłaszczony, nieco zyskał, jednak i tak był gorszy od Szwajcara o blisko pół minuty. Obok triumfatora bohaterem etapu był także Lukas Bauer. Czech, który już dwukrotnie zwyciężał w Tourze, ruszał na trasę jako dziesiąty, jednak na Alpe Cermis biegł wspaniale. Bauer cały czas odrabiał stratę, mijał kolejnych rywali, aż wreszcie dopadł grupkę walczącą o trzecie miejsce. Żaden z biegaczy nie był w stanie odeprzeć ataku Czecha i ten w pięknym stylu wywalczył dla siebie trzecie miejsce.

Nieźle wypadli reprezentanci Polski. Maciej Kremczer i Mariusz Michałek debiutowali w Tour de Ski i pierwszy raz biegli pod Alpe Cermis, jednak dobrze sprawdzili się na trudnym wzniesieniu. Szczególnie podobać mógł się Michałek, który finiszował w połowie trzeciej dziesiątki. W klasyfikacji końcowej Touru zajął jednak trzydzieste drugie miejsce, gdyż miał wcześniej sporą stratę, która została mu doliczona. Dwie lokaty wyżej w klasyfikacji końcowej Tour de Ski uplasował się za to Maciej Kreczmer.

-> Zobacz klasyfikację generalną Pucharu Świata
Wyniki ósmego etapu Tour de Ski panów:

Klasyfikacja końcowa Tour de Ski panów: