Żużel. Wybrzeże - ROW. W Gdańsku jeszcze walczą. Pierwsza wygrana w sezonie w wielkim stylu

WP SportoweFakty / Tomasz Rosochacki / Na zdjęciu: Rasmus Jensen w barwach Wybrzeża Gdańsk
WP SportoweFakty / Tomasz Rosochacki / Na zdjęciu: Rasmus Jensen w barwach Wybrzeża Gdańsk

Zdunek Wybrzeże Gdańsk przełamało się po pięciu porażkach z rzędu, wygrywając z ROW-em Rybnik aż 53:37. To spotkanie pokazało, że po przyjściu Timo Lahtiego gdańszczanie mogą być groźni dla rywali.

Spotkanie w Gdańsku było szczególnie ważne dla Zdunek Wybrzeża, które po pięciu porażkach z rzędu okupowało ostatnią pozycję w lidze. Pierwszy wyścig nie dawał optymizmu nielicznie zgromadzonym gdańskim kibicom, gdyż Nicolai Klindt na dystansie minął dwóch rywali i goście zaczęli od podwójnego zwycięstwa.

Później jednak nastąpiło odrodzenie gdańszczan. W drugim biegu o swoje pierwsze punkty w lidze rywalizowali Miłosz Wysocki, dla którego był to drugi bieg w wyścigu ligowym oraz Kacper Tkocz, który przed tym meczem miał 21 biegów bez zdobytego punktu. Niespodziewanie Wysocki nie tylko pokonał Tkocza, ale również Pawła Trześniewskiego.

Gdańszczanie w kolejnych biegach poszli za ciosem. Klasą sam dla siebie od samego początku był przede wszystkim Timo Lahti, który wygrywał z olbrzymią przewagą nad rywalami, również Rasmus Jensen zaczął spotkanie od trójek i po 7. biegu było 25:17 dla Zdunek Wybrzeża.

ZOBACZ WIDEO Bartosz Smektała o swoich występach: "Szału nie ma"

Dopiero przy ośmiopunktowej stracie zawodnicy z Rybnika zaczęli jechać skutecznie. W 8. wyścigu podwójnie wygrali Krystian Pieszczek i Nicolai Klindt, którzy nie popełnili żadnego błędu na trasie i nie dali się minąć Timo Lahtiemu, który stracił pierwszy raz punkty na gdańskim stadionie. Po chwili kompletu pozbawiony został Jensen i dopiero Jakub Jamróg uratował trzecią serię Zdunek Wybrzeża.

Zdunek Wybrzeże Gdańsk tym razem do samego końca wytrzymało ciśnienie i wszystko wyjaśniło się w 13. biegu, kiedy para Rasmus Jensen - Timo Lahti pokonała podwójnie bezbarwnego tego dnia Andreasa Lyagera i Nicolaia Klindta, dzięki czemu Zdunek Wybrzeże prowadziło już 44:34 przed biegami nominowanymi, które gospodarze rozegrali w sposób niemalże perfekcyjny. Mecz ostatecznie zakończył się wynikiem 53:37. Zdunek Wybrzeże jeszcze walczy o utrzymanie w eWinner 1. Lidze.

Punktacja:

Zdunek Wybrzeże Gdańsk - 53 pkt.
9. Wiktor Trofimow jr - 2 (1,1,0,0)
10. Rasmus Jensen - 14 (3,3,2,3,3)
11. Jakub Jamróg - 12 (0,3,3,3,3)
12. Adrian Gała - 9+2 (2*,1,1,3,2*)
13. Timo Lahti - 10+1 (3,3,1,2*,1)
14. Miłosz Wysocki - 2+1 (2*,0,u)
15. Kamil Marciniec - 4 (3,0,1)
16. Piotr Gryszpiński - NS

ROW Rybnik - 37 pkt.
1. Grzegorz Zengota - 12+1 (3,2,3,1*,1,2)
2. Patryk Wojdyło - 4+1 (0,1*,1,2)
3. Nicolai Klindt - 6+2 (2*,2,2*,0,0)
4. Krystian Pieszczek - 7 (2,0,3,2,0)
5. Andreas Lyager - 6 (1,2,2,1,-)
6. Paweł Trześniewski - 2+1 (1,1*,0,0)
7. Kacper Tkocz - 0 (u,-,u)

Bieg po biegu:
1. (64,31) Zengota, Klindt, Trofimow jr, Jamróg - 1:5 - (1:5)
2. (65,75) Marciniec, Wysocki, Trześniewski, Tkocz (u) - 5:1 - (6:6)
3. (63,63) Lahti, Gała, Lyager, Wojdyło - 5:1 - (11:7)
4. (64,22) Jensen, Pieszczek, Trześniewski, Wysocki - 3:3 - (14:10)
5. (63,90) Jamróg, Klindt, Gała, Pieszczek - 4:2 - (18:12)
6. (63,53) Lahti, Zengota, Wojdyło, Marciniec - 3:3 - (21:15)
7. (63,90) Jensen, Lyager, Trofimow jr, Trześniewski - 4:2 - (25:17)
8. (64,78) Pieszczek, Klindt, Lahti, Wysocki (u) - 1:5 - (26:22)
9. (63,75) Zengota, Jensen, Wojdyło, Trofimow jr - 2:4 - (28:26)
10. (64,22) Jamróg, Lyager, Gała, Trześniewski - 4:2 - (32:28)
11. (64,47) Gała, Pieszczek, Zengota, Trofimow jr - 3:3 - (35:31)
12. (64,03) Jamróg, Wojdyło, Marciniec, Tkocz (u) - 4:2 - (39:33)
13. (64,65) Jensen, Lahti, Lyager, Klindt - 5:1 - (44:34)
14. (64,15) Jamróg, Gała, Zengota, Klindt - 5:1 - (49:35)
15. (63,69) Jensen, Zengota, Lahti, Pieszczek - 4:2 - (53:37)

NCD: 63,53 - uzyskał Timo Lahti w VI biegu.

Sędzia: Remigiusz Substyk

Widzów: 2 000.
Startowano według I zestawu.

Źródło artykułu: