Turniej jubileuszowy Taia Woffindena z okazji 10-lecia startów w Betard Sparty Wrocław miał przynieść przede wszystkim zabawę i pozytywne emocje. Niestety, w dwunastym wyścigu kibice zgromadzeni na Stadionie Olimpijskim byli świadkami fatalnie wyglądającego wypadku, a na tor musiały wyjechać aż trzy karetki.
Od początku wyścigu świetny pojedynek toczyli Robert Lambert i Gleb Czugunow. Podczas gdy Brytyjczyk wybierał jazdę przy krawężniku, zawodnik miejscowej Betard Sparty jechał po szerokiej i w ten sposób wyprzedził rywala na drugim łuku. Jednak już na kolejnym okrążeniu rozegrał się dramat.
Czugunow na wyjściu z drugiego łuku nagle stracił prędkość, być może wskutek defektu, a jadący za nim Lambert nie miał czasu na reakcję. Brytyjczyk wjechał prosto w Rosjanina z polskim obywatelstwem.
Niestety, blisko tej dwójki znajdował się Matias Nielsen. Duńczyk próbował uniknąć kontaktu z rywalami i zaczął kłaść motocykl na ziemię, ale ostatecznie zahaczył również o Gleba Czugunowa. Nielsen trafił też w bandy na przeciwległej prostej, gdzie nie ma już elementów dmuchanych.
Wskutek wypadku Czugunow został zabrany karetką do szpitala. Sędzia wykluczył go z powtórki wyścigu, w której nie oglądaliśmy też Nielsena. Duńczyk nie czuł się na siłach, by stanąć pod taśmą.
Bad one in Woffys meeting. Chuganov yellow. Robert lambert blue. Nielsen white. pic.twitter.com/Sw5mU3Wpyy
— Phillip Mullard (@PhilTheAce) June 16, 2022
Czytaj także:
To już definitywny koniec?! Marek Grzyb przekazał ważną wiadomość
Greg Hancock pokona Taia Woffindena? Kibice mogą być zaskoczeni
ZOBACZ WIDEO Majewski o wynikach oglądalności sezonu 2022. Padły konkretne liczby!