Transferowe domino ruszyło. W ostatnich dniach kluby PGE Ekstraligi chętnie informują o przedłużeniu umów z dotychczasowymi zawodnikami, ale w zaciszu gabinetów prezesów trwają też rozmowy ws. głośnych transferów. Bardzo prawdopodobne jest odejście Mikkela Michelsena z Motoru Lublin, który ma przenieść się do zielona-energia.com Włókniarza Częstochowa. O świetnej ofercie dla Duńczyka informowaliśmy jako pierwsi.
"Koziołki" najprawdopodobniej nie będą stratne, bo klub prowadzony przez Jakuba Kępę zagiął parol na Bartosza Zmarzlika. Dwukrotny mistrz świata miał już nawet powiedzieć działaczom Moje Bermudy Stali Gorzów, że po sezonie zmieni pracodawcę. W klubie znad Warty nie potwierdzają jednak tych rewelacji.
Wątpliwości ws. przyszłości Zmarzlika nie ma bukmacher eWinner, który postanowił udostępnić fanom zakład w tej sprawie. Pytanie jest w nim banalnie proste - czy Bartosz Zmarzlik zostanie zawodnikiem Motoru Lublin na sezon 2023?
ZOBACZ WIDEO Ilu jest w Polsce zwolenników KSM? Zaskakująca zmiana frontu działaczy
Okazuje się, że każdy 1 zł postawiony na to, że Zmarzlik po sezonie trafi do Lublina można otrzymać tylko 1,10 zł. Więcej do ugrania jest w przypadku postawienia na to, że dwukrotny mistrz świata reprezentować będzie inny klub PGE Ekstraligi. W tym przypadku za każdy 1 zł można zgarnąć aż 5,75 zł.
Ustalenie tak niskiego kursu na transfer Zmarzlika do Lublina świadczy o tym, że nawet w firmach bukmacherskich mają świadomość tego, iż wychowanek gorzowskiej Stali jest tak blisko zmiany barw klubowych, jak jeszcze nigdy w trakcie swojej kariery. Jeśli jednak spekulacje się nie potwierdzą, a 27-latek pozostanie w macierzystym klubie, to bukmacherzy mogą stracić sporo pieniędzy.
Warto przy tym pamiętać, że każdy zakład w Polsce objęty jest podatkiem w wysokości 12 proc. Dla przykładu, jeśli przeznaczymy 10 zł na daną opcję, to tak naprawdę do "gry" wchodzi tylko 8,8 zł. Pozostała część kwoty automatycznie zostaje pobrana przez bukmachera na poczet fiskusa. Podatek pobierany jest niezależnie od tego, czy wygramy zakład, czy też przegramy.
Czytaj także:
Unia Leszno doszła do porozumienia z kolejnym zawodnikiem!
Apator kontynuuje budowę składu na sezon 2023. Krużyński uchyla rąbka tajemnicy