Tom Brennan jest jednym z beneficjentów przepisu o zagranicznym młodzieżowcu w 2. Lidze Żużlowej. Brytyjczyk nie ukrywa, że bardzo wiele w rozwoju dały mu również ubiegłoroczny udział w Speedway of Nations, gdzie wraz z kolegami sięgnął po złoty medal oraz Mistrzostwa Europy Par we francuskim Macon.
Tam jednak nie udało się osiągnąć sukcesu, ale Brennan i tak szuka pozytywów w tej sytuacji.
- W ubiegłym sezonie nie poszło nam tak dobrze, jakbyśmy tego chcieli i zajęliśmy czwarte miejsce. Najważniejszą rzeczą było jednak to, jakie mogłem zdobyć doświadczenie. Niesamowicie jest być u boku takich zawodników, jak Adam Ellis i Chris Harris, a moja forma i pewność siebie po tym wzrosła - powiedział Brennan w rozmowie z gbspeedwayteam.com.
ZOBACZ WIDEO Co dalej z przyszłością Chomskiego? Trener Stali mówi o emeryturze i licznych obowiązkach menedżerów
Młodzieżowiec reprezentacji Wielkiej Brytanii w sobotę poprowadził swoją ekipę do historycznego brązowego medalu w Speedway of Nations U21, gdzie w barażu przegrali z Czechami. W ubiegłym roku w DMŚJ Brytyjczycy również sięgnęli po medal tego koloru. Żużlowiec nie ukrywa, że duża w tym zasługa Chrisa Harrisa.
- Chris jest idealnym wzorem do naśladowania. Jego postawa jest zawsze taka, jak powinna być. On sobie radzi ze wszystkim - czy to problemy z motocyklem, zmiany na torze, czy trudna sytuacja. Zawsze stara się wymyślić, coś, by uzyskać najlepszy wynik, bez względu na to, co się dzieje - dodał Brennan.
20-latek przyznaje, że z każdego toru wyciąga maksymalną wiedzę. I tak oto np. starty na 400-metrowym owalu w Pardubicach pozwalają mu na lepsze ściganie w Manchesterze oraz w Glasgow. Brennan wierzył, że uda im się powalczyć w Vojens o złoto, ale jak już wiemy, celu tego nie udało się zrealizować.
Czytaj także:
Transfer może uratować karierę Piotra Pawlickiego
ROW może jechać o awans do PGE Ekstraligi. Jest tylko jeden warunek