Z naszych informacji wynika, że ostateczna decyzja w tej sprawie już zapadła i publiczność zgromadzona na Stadionie Olimpijskim we Wrocławiu będzie mogła oglądać żużlowca, który na co dzień broni barw miejscowej Betard Sparty. Czugunow ściga się dla niej od sezonu 2018. Dodajmy, że Rosjanin z polskim paszportem startował z dziką kartą podczas wrocławskich rund już w zeszłym roku. Ten wybór nie jest zatem wielkim zaskoczeniem.
Do tej pory zostało rozegranych pięć rund cyklu Grand Prix. Liderem jest Bartosz Zmarzlik, który wyprzedza o 18 punktów Leona Madsena. Na miejscu trzecim i czwartym plasują się Martin Vaculik i Maciej Janowski, którzy tracą do dwukrotnego mistrza świata aż 25 "oczek". Ósme miejsce zajmuje trzeci z Polaków Patryk Dudek. Paweł Przedpełski jest 15.
Dodajmy, że Grand Prix Polski we Wrocławiu poprzedzi runda w Cardiff, która odbędzie się już 13 sierpnia.
Zobacz także:
Apator ma już skład na sezon 2023
Czy Motor jest królem polowania?
ZOBACZ WIDEO Dowhan odpowiada Synowcowi. "Mamy inne zdanie"