Żużel. Fogo Unia ma o co jechać. To jest ich wymarzony rywal?

W piątek Fogo Unia podejmie zielona-energia.com Włókniarz Częstochowa. Miejscowi mają o co jechać, bo w przypadku zwycięstwa ich rywalem w ćwierćfinale najprawdopodobniej będą właśnie Lwy, które nie wygrały z leszczynianami od dziewięciu spotkań.

Szymon Michalski 05 Sierpnia 2022, 16:17

WP SportoweFakty / Jakub Brzózka / Na zdjęciu: Piotr Pawlicki

Żużel. Ten zawodnik zajmie miejsce Zmarzlika. "Może zderzyć się z PGE Ekstraligą"

Przed nami ostatnia kolejka rundy zasadniczej PGE Ekstraligi, która zadecyduje o rozstawieniu w play-offach. W piątek Fogo Unia Leszno podejmie zielona-energia.com Włókniarz Częstochowa i patrząc na wyniki ostatnich meczów pomiędzy tymi drużynami, zdecydowanym faworytem są Byki.

Unia od dziewięciu spotkań jest niepokonana w starciach z Włókniarzem. Lwy po raz ostatni pokonały leszczynian 9 lat temu. To tylko pokazuje, jak niewygodnym rywalem dla częstochowian jest Unia Leszno.

- Nie mam żadnych wątpliwości i jestem przekonany, że Unia jest w stanie pokonać Włókniarz - mówi nam przed piątkowym meczem Rufin Sokołowski. - Unia ma jakiś cichy patent na Włókniarz. Nie wiedziałem nawet, kiedy ostatni raz leszczynianie przegrali z częstochowianami. Gdyby teraz goście wygrali, to byłby ich wielki sukces - dodaje nasz rozmówca.

ZOBACZ WIDEO Robert Dowhan: Czasami żal patrzeć. Falubaz może podzielić los Unii Tarnów

Były prezes Unii jest przekonany, że Włókniarz byłby dla leszczynian idealnym rywalem w fazie play-off. Przy zwycięstwie Byków i porażkach Betard Sparty Wrocław i Moje Bermudy Stali Gorzów, Unia spotkałaby się w ćwierćfinale właśnie z Włókniarzem. - Dla Unii to jest najwygodniejszy przeciwnik w play-offach. Jeżeli Unia dzisiaj wygrałaby, to jedyną drużyną z pierwszej szóstki, z którą Unia zdobyłaby punkt bonusowy, byłby właśnie Włókniarz - mówi Sokołowski.

Niezwykle ważną postacią dla Unii będzie Piotr Pawlicki, który, jak wynika z naszych informacji, przeniesie się po sezonie 2022 do Betard Sparty Wrocław. Zdaniem Rufina Sokołowskiego, takie doniesienia medialne mogą pozytywnie wpłynąć na zainteresowanych zawodników.

- Zawodnicy, którzy zapowiadają odejście, w ostatnich meczach pokazują się z niebywale dobrej strony. Teraz jest okres negocjowania kontraktów, stawek itd. Każdy będzie chciał mieć lepszą pozycję przetargową. Proszę mi wierzyć, że ci zawodnicy, o których mówi się w kontekście zmian klubowych, będą w play-offach wybitni - zakończył Sokołowski.

Zobacz także:
Play-offy bez wyraźnego faworyta
Zmarzlik będzie pod ogromną presją

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>