Żużel. Weekend w pigułce. Apator postawi się Stali w Gorzowie? Półfinałowy hit w eWinner 1. Lidze

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Krzysztof Konieczny / Na zdjęciu: Robert Lambert
WP SportoweFakty / Krzysztof Konieczny / Na zdjęciu: Robert Lambert
zdjęcie autora artykułu

Przed nami rewanżowe spotkania ćwierćfinałowe w PGE Ekstralidze oraz pierwsze starcia półfinałowe na zapleczu elity. Najciekawiej powinno być w Gorzowie, Łodzi i Zielonej Górze. Oto żużlowy weekend w pigułce.

TO BĘDZIE HIT. Moje Bermudy Stal Gorzów - For Nature Solutions Apator Toruń. Wielu sądziło, że torunianie rozstrzygną kwestię awansu do dalszej fazy rozgrywek przed własną publicznością. Dość niespodziewanie "Anioły" miały jednak ogromne problemy z osłabioną Stalą, pokonując ją tylko 46:44. Gorzowianie w rewanżu będą mieć atut własnego toru, a do składu po wyleczeniu kontuzji wróci Martin Vaculik. Wszystko to sprawia, że tym razem to zespół prowadzony przez Stanisława Chomskiego będzie faworytem. Wiele wskazuje na to, że ostatecznie obie drużyną wystąpią w półfinale PGE Ekstraligi, natomiast jedni i drudzy zamierzają wyjść z tego dwumeczu zwycięsko.

TU PACHNIE NIESPODZIANKĄ. H.Skrzydlewska Orzeł Łódź - Cellfast Wilki Krosno. Krośnianie jako jedyni spośród półfinalistów wygrali oba spotkania ćwierćfinałowe, dzięki czemu teoretycznie trafili na najsłabszą drużynę. Warto jednak przypomnieć, że w rundzie zasadniczej łodzianie na własnym torze bez większych problemów pokonali Wilki i z pewnością postarają się to powtórzyć również w piątkowy wieczór.

TU MOGĄ POLECIEĆ ISKRY. Stelmet Falubaz Zielona Góra - Abramczyk Polonia Bydgoszcz. Przed rozpoczęciem sezonu większość kibiców i ekspertów stawiało, że właśnie te zespoły zmierzą się w finale rozgrywek, rozstrzygając między sobą kwestię awansu do PGE Ekstraligi. Jeden z nich odpadnie jednak już na tym etapie, tracąc szansę na wywalczenie miejsca w elicie. Obie drużyny będą więc niezwykle zdeterminowane, by wyjść z tej rywalizacji zwycięsko.

OD TEGO ZAWODNIKA DUŻO ZALEŻY. Gleb Czugunow. Dość ciekawie zapowiada się również rewanżowy pojedynek pomiędzy zielona-energia.com Włókniarzem Częstochowa a Betard Spartą Wrocław. "Lwy" wygrały wyjazdowe spotkanie i są w bardzo komfortowej sytuacji, natomiast wrocławianie z pewnością będą chcieli sprawić niespodziankę. Aby tak się stało, Czugunow musi pokazać się z lepszej strony niż w ubiegłym tygodniu, gdy zdobył zaledwie 3 punkty.

LICZBA. 500. Barierę tylu biegów odjechanych na poziomie PGE Ekstraligi może przekroczyć w najbliższym spotkaniu Maksym Drabik. Do tej pory 24-latek stawał pod taśmą 496 razy.

Zobacz także: Grzegorz Zengota: Chcę wrócić do PGE Ekstraligi. Jeśli utrzymam formę, będę gotowy Zobacz także: Żużel. Lider Wilków pozytywnie ocenia tor w Glasgow, a na play-offy ma jeden cel

ZOBACZ WIDEO Brak nominacji Janowskiego jest szokujący. Sparta najbardziej poszkodowana?

Źródło artykułu:
Komentarze (1)
avatar
speed33333
27.08.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie za bardzo ma się czym i kim postawić, 54:36