Żużel. Fajfer pierwszą ofiarą zmiany regulaminu? Mamy komentarz Stali Gorzów

WP SportoweFakty / Tomasz Rosochacki / Na zdjęciu: Oskar Fajfer
WP SportoweFakty / Tomasz Rosochacki / Na zdjęciu: Oskar Fajfer

W najbliższych dniach władze PZM mają oficjalnie ogłosić zmianę przepisów odnośnie polskich zawodników do lat 24, którzy od nowego sezonu będą wliczani do limitu dwóch Polaków. Pierwszą ofiarą zmiany regulaminu może być Oskar Fajfer

[tag=860]

Moje Bermudy Stal Gorzów[/tag] co prawda już jakiś czas temu ogłosiła transfer tego zawodnika, ale gdy negocjowano z żużlowcem, wszyscy byli pewni, że gorzowianie mogą uzupełnić skład tylko zawodnikiem z polską licencją. Wobec zmian w regulaminie, pozostawienie w składzie Wiktora Jasińskiego otwiera przed działaczami nowe możliwości, a zamiast Oskara Fajfera, gorzowianie mogą zakontraktować obcokrajowca z dużo większym doświadczeniem w PGE Ekstralidze, który mógłby zagwarantować wyższy poziom niż ten prezentowany obecnie przez Fajfera.

Okazuje się, że obecnie wcale nie można wykluczyć zmiany planów, a władze klubu zamierzają się przyjrzeć dokładnie sytuacji zaraz po najważniejszych meczach. Wśród ewentualnych konkurentów do miejsca w składzie Stali wymienia się choćby Kennetha Bjerre, czy Mateja Zagara.

- Na razie skupiamy się na najbliższym półfinale, a ewentualną zmianę planów transferowych będziemy rozważać dopiero po oficjalnym ogłoszeniu zmian w regulaminie. Oskara Fajfera ściągnęliśmy z myślą zainwestowania w niego i dania prawdziwej szansy. Po zmianie przepisów przeanalizujemy na spokojnie, jakie możliwości stwarza nowy przepis - mówi nam prezes Stali Gorzów, Waldemar Sadowski.

ZOBACZ WIDEO Ekspert podsumował karierę Pawlickiego w Unii. "Niewykorzystany potencjał". Kto bardziej zyska na odejściu?

Gorzowianie nie są zresztą jedynym zespołem w elicie, który może zmienić koncepcję budowy składu, po wejściu w życie nowych przepisów. To samo dotyczy także ZOOleszcz GKM Grudziądz, gdzie za rok limit Polaków mają wypełnić Krzysztof Kasprzak i Norbert Krakowiak, a seniorskie zestawienie uzupełni trzech obcokrajowców, czyli Nicki Pedersen, Max Fricke oraz Frederik Jakobsen.

Wprowadzenie nowych przepisów nie tylko zmniejszy w klubach presję pozyskania krajowych żużlowców, a co za tym idzie ceny za tych zawodników, ale także może pomóc wyrównać poziom wśród słabszych zespołów i zwiększyć szansę beniaminka na włączenie się do walki o utrzymanie.

Czytaj więcej:
Polonia miała inne oczekiwania
Liczył na lepsze pożegnanie

Komentarze (52)
avatar
INS
2.09.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
@MarS_80: a dlaczego ty sie logujesz co kilka godzin? chodzisz do szkoły parafialnej paziu? 
avatar
MarS_80
1.09.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
@INS: A co tam u kunta kinte słychać? W nogach leżysz to zapytaj. Jak tam prl-owskie osiedle Tatary? Węglinek już zlikwidowany? 
avatar
INS
1.09.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
@janusz antoni z Poznania: Tak sie zastanawiałem kiedy wyjdzie sprawa Motoru. Wy macie jakąś obsesje odnośnie Motoru Lublin. Zainteresujcie sie swoimi klubami, ale tak na poważnie ... ciekawe c Czytaj całość
avatar
Oksana Stepanenko-Przeniczna
1.09.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oskar do Ostrowa to dobra opcja. 
avatar
janusz antoni z Poznania
1.09.2022
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Najgorszy jest przepis, że zawodnik pod numerami 1-5 /np.Bowes z Motoru/ może być ciągle zastępowany przez zawodnika spod numeru 8 lub 16 i w meczu w ogóle nie jechać. To jest szwindel.