Żużel. Mecz sezonu Przedpełskiego i powrót Holdera z dalekiej podróży [NOTY]

WP SportoweFakty / Julia Podlewska / Na zdjęciu: Paweł Przedpełski
WP SportoweFakty / Julia Podlewska / Na zdjęciu: Paweł Przedpełski

Oceniamy zawodników po piątkowym meczu półfinału PGE Ekstraligi, w którym For Nature Solutions Apator Toruń wygrał u siebie z Motorem Lublin (50:40). Gospodarzy do okazałego triumfu poprowadził tercet: Przedpełski - Lambert - Holder.

[b]

Noty dla zawodników For Nature Solutions Apatora Toruń:[/b]

Patryk Dudek 3-. Drugi mecz w play-off na Motoarenie, podczas którego ewidentnie narzekał na prędkość w motocyklach i po prostu się męczył. Na koniec udało mu się wreszcie zwyciężyć, co dla losów dwumeczu może mieć duże znaczenie. Nieoczekiwanie był najsłabszym z czwórki toruńskich seniorów.

Jack Holder 4+. Przebudzenie w idealnym momencie. Przy słabszej postawie Dudka przeciętna jazda drugiego seniora byłaby dla Apatora dużym problemem, ale Australijczyk od początku prezentował się na wysokim poziomie. Dzięki niemu Motor w pierwszej fazie spotkania nie zdołał uciec na więcej niż cztery punkty.

Paweł Przedpełski 5. Najlepszy mecz w sezonie wychowanka. Bez żadnej wpadki, od początku do końca na równym, bardzo dobrym poziomie.

ZOBACZ WIDEO Magazyn PGE Ekstraligi. Termiński, Holloway i Majewski gośćmi Musiała

Robert Lambert 5. Znowu nie najlepiej zaczął zawody, lecz też znowu szybko się pozbierał. Od trzeciego startu były zawodnik Motoru (2017-2019) był już nieuchwytny.

Mateusz Affelt 3+. Zaskoczenie in plus. Otrzymał szansę i z niej skorzystał, bo lidera klasyfikacji przejściowej SGP2 pokonał dwukrotnie i to mijając go umiejętnie na dystansie. Otrzymał od kibiców burzę braw za swoją postawę.

Krzysztof Lewandowski 3+. Pokonał obu młodzieżowców Motoru, co także należy docenić i zapisać przy jego nazwisku sporego rozmiaru plusa.

Denis Zieliński bez oceny. Nie wyjechał tym razem ani razu na tor.

Noty dla zawodników Motoru Lublin:

Mikkel Michelsen 3-. Największy pechowiec, bo za pech należy uznać jego upadek podczas próby toru, po którym jego lewa noga została uszkodzona. Spróbował wystartować, zacisnął zęby, lecz na wiele nie mógł liczyć. Na pewno trzeba jednak wziąć pod uwagę, że wygrał dwa biegi.

Maksym Drabik 2+. Bez błysku, bez niczego szczególnego poza jednym biegiem. W rewanżu zapewne spróbuje pokazać lepszy speedway i zdobyć więcej punktów.

Jarosław Hampel 3. Dobry początek, a potem w kratkę i bez indywidualnej wygranej. Z pewnością wszyscy liczyli na lepszy występ byłego reprezentanta Polski.

Fraser Bowes bez oceny. Nie wyjechał na tor.

Mateusz Cierniak 1. Wpadka. Bez punktów i bez wyrazu, dawał się ogrywać niedoświadczonemu Affeltowi. Sroga lekcja, a przecież 30 września w Toruniu będzie mieć szansę zapewnić sobie złoty medal w Indywidualnych Mistrzostwach Świata Juniorów.

Wiktor Lampart 2+. Wykonał swoje zadanie w inauguracyjnej gonitwie, później stać go było już tylko na pokonanie Dudka i po raz drugi Affelta.

Dominik Kubera 3+. Lider gości, ale z zupełnie przespaną końcówką spotkania, gdzie torunianie uderzyli dwukrotnie na 5:1, właśnie w biegach z jego udziałem. Nie przypominał już zawodnika z początku zmagań. Stąd też ocena nie może być wyższa.

SKALA OCEN:
6 - fenomenalnie
5 - bardzo dobrze
4 - dobrze
3 - przeciętnie
2 - słabo
1 - bardzo słabo

CZYTAJ WIĘCEJ:
Moje Bermudy Stal Gorzów wróciła z dalekiej podróży i uratowała remis
Dobre wieści w sprawie Adriana Miedzińskiego! Zawodnik odłączony od aparatury

Źródło artykułu: