Żużel. Apator z dużą szansą na finał PGE Ekstraligi. To będzie kluczowy moment w rewanżu?
For Nature Solutions Apator Toruń pokonał Motor Lublin 50:40 w pierwszym meczu półfinałowym i ma ogromną szansę awansować do finału PGE Ekstraligi. Wojciech Żabiałowicz wskazuje, który moment będzie kluczowy w spotkaniu rewanżowym.
- Apator łatwo pola nie oddał i fajnie, że jest taki wynik - mówi nam Wojciech Żabiałowicz. - Motor przyjechał do Torunia trochę nastroszony. Sytuację pokrzyżował im upadek Michelsena. Czwórka seniorów Apatora pojechała pozytywnie i 50:40 jest dla torunian sukcesem. Jedziemy do Lublina z podniesionymi głowami - dodaje legenda Apatora Toruń.
Nasz rozmówca wskazuje moment, który będzie kluczowy w meczu rewanżowym. Najważniejsza może okazać się pierwsza seria startów. - Wszystko zależy od pierwszych biegów, jak to się ułoży. W Lublinie jest wymagający tor. Inny jest pierwszy łuk, a inny drugi. Jestem za Apatorem, awans do finału PGE Ekstraligi z taką drużyną byłby sukcesem - kontynuuje.
Wynik 50:40 w pierwszym spotkaniu pozwala myśleć For Nature Solutions Apatorowi o pokonaniu Motoru w dwumeczu i awansie do finału rozgrywek. Takie rozstrzygnięcie byłoby rozpatrywane w kategoriach sensacji. - Tak, to byłaby niespodzianka. Motor ma więcej klasowych zawodników. Pamiętajmy jednak, że lublinianom w pierwszym meczu przeszkodziła kontuzja Michelsena - podsumował Wojciech Żabiałowicz.
Zobacz także:
Rewolucja czy ewolucja w składzie beniaminka?
Oni zyskają na zmianach regulaminowych?
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>