Żużel. Stelmet Falubaz jest jego faworytem. Wskazał, co może utrudnić im zadanie w Krośnie

WP SportoweFakty / Łukasz Forysiak / Na zdjęciu: Piotr Protasiewicz
WP SportoweFakty / Łukasz Forysiak / Na zdjęciu: Piotr Protasiewicz

Stelmet Falubaz Zielona Góra i Cellfast Wilki Krosno zmierzą się w finale eWinner 1. Ligi Żużlowej. Zdaniem Jacka Frątczaka - faworytem tego dwumeczu będzie jego były klubu z Grodu Bachusa.

[tag=858]

Stelmet Falubaz Zielona Góra[/tag] przed sezonem uchodził za jednego z dwóch faworytów eWinner 1. Ligi. Do finału trafił dzięki wyeliminowaniu na przedostatnim etapie rywalizacji Abramczyk Polonii Bydgoszcz.

Zdaniem Jacka Frątczaka, zielonogórska ekipa jest faworytem do mistrzostwa i do awansu, bowiem nie tylko wyeliminował najpoważniejszego kandydata z zaplecza PGE Ekstraligi, ale również lepiej spisuje się w play-offach od Cellfast Wilków Krosno.

- Nie znaczy to jednak, że Falubaz może się szykować na spacerek. Problemem zielonogórzan jest to, że pierwszy mecz finałowy odbędzie się na specyficznym torze w Krośnie. Moim zdaniem, to utrudni Falubazowi zadanie - dodał w rozmowie z polskizuzel.pl.

ZOBACZ WIDEO Jack Holder jest problemem Apatora? Termiński o formie Australijczyka

Tego, czego spodziewać się po Stelmet Falubazie w Krośnie, nie wiemy, bo w rundzie zasadniczej padł w tym meczu... walkower. Trudno ocenić również to, co w stanie jest ugrać przy W69 drużyna z Podkarpacia, bowiem w poprzednim meczu jechali oni tam mocno osłabieni.

Pierwsze spotkanie finałowe eWinner 1. Ligi Żużlowej odbędzie się 11 września w Krośnie. Tor może być atutem gospodarzy, bowiem nadal jest on obiektem, na którym ci najlepsi goszczą rzadko.

- A jego geometria nie jest może skomplikowana, ale niewygodna. Ten tor nie daje dużych możliwości jeździeckich. Tam są długie proste i łuki, które wybijają zawodników z rytmu. One się rozsypują, tam się trudno atakuje i ciężko się wyprzedza - przekonuje Frątczak.

Czytaj także:
Ma dopiero 13 lat, a jego osiągnięcia już imponują. Jest nadzieją żużla w swoim kraju
Udowodnił, że jeśli ma szansę regularnie jeździć, to jest ważnym punktem drużyny

Komentarze (14)
avatar
Atomic
12.09.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Frątczak też się rozsypuje jak te łuki... Jak pokazał finał IMP można wyprzedzać na tym torze i zawody mogą być bardzo widowiskowe. Kiedy on w ogóle widział z bliska tor w Krośnie ? Komentarz t Czytaj całość
avatar
Tańczący z łopatą
7.09.2022
Zgłoś do moderacji
1
4
Odpowiedz
Ciekawe czy te krośnokręty tor regulaminowy zrobią czy znów się będą do innych sapać. 
avatar
Lon_Ger
6.09.2022
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Frątczak ekspert krośnieńskiego toru wie o nim wszystko od deski do deski, ale w Krośnie nigdy nie był, ale wie. 
avatar
zulew
6.09.2022
Zgłoś do moderacji
0
5
Odpowiedz
Usunęli komentarz z poradą, aby zabrać do Krosna też śrubokręt. W końcu delikatne przypomnienie może nawet delikatną złośliwość, a bardziej żart, tutaj czujnie wychwyci oko cenzora. 
avatar
AngryWolf
6.09.2022
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
ZG u siebie pojechała dobrze , ale na wyjeździe poza Maxem reszta bardzo średnio. Nie pomogła nawet pomoc z Leszna. Wilkom dla odmiany nie mogło zdarzyć się nic lepszego niż trudny dwumecz z Or Czytaj całość