Żużel. Idą śladem PGE Ekstraligi i zorganizują swój camp. "Naszą misją jest, aby pomagać"

Speedway Ekstraliga Camp nie będzie jedyną możliwością dla młodych zawodników, by zebrać kolejne cenne doświadczenie na początku kariery. W grudniu zdolna młodzież zawita do Australii.

Konrad Cinkowski
Konrad Cinkowski
Max Fricke WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Max Fricke
FIM oraz Motorcycling Australia poinformowały, że po dwuletniej przerwie powraca FIM Speedway Training Camp - Down Under. Wydarzenie będzie miało miejsce 8 i 9 grudnia na torze w Adelajdzie.

Dwudniowy obóz treningowy odbędzie się z podziałem na trzy klasy, a swoją szansę poza zawodnikami jeżdżącymi na co dzień na pięćsetkach (camp dla żużlowców od 15. do 17. roku życia) dostaną również ci, którzy dosiadają 250cc (13-16 lat) i 125cc (11-16 lat).

Młodzież będzie miała okazję spędzić czas pod okiem Armando Castagni oraz Phila Morrisa. Swoją obecność potwierdził już również Max Fricke. - Jestem bardzo podekscytowany powrotem do Australii i pomocą w campie. To fantastyczna inicjatywa, z której jestem bardzo dumny. Nie mogę się doczekać momentu, w którym będę mógł przekazać swoją wiedzę młodym zawodnikom, którzy podzielają pasję do tego sportu - powiedział Fricke cytowany przez fimspeedway.com.

ZOBACZ WIDEO Żużel. Magazyn PGE Ekstraligi. Dymek i Kuźbicki gośćmi Musiała

Na uczestników wydarzenia czeka szereg zajęć nie tylko na torze, ale również i poza nim. Zawodnicy będą mogli wziąć udział w lekcjach dotyczących ustawień motocykli, zdrowego odżywiania. Dowiedzą się również, jak dbać o medialne sprawy, np. social media oraz kontakt z prasą.

Z racji miejsca organizacji campu jest on skierowany przede wszystkim do młodzieży z Australii i Nowej Zelandii. Chętnych jednak nie brakowało, a przed trzema laty w dwudniowym zgrupowaniu, w którym brał udział również Leigh Adams pojawiła się liczna grupa tamtejszych zawodników, a wśród nich m.in. James Pearson (obecnie Fogo Unia Leszno), Fraser Bowes (Motor Lublin), Brayden McGuinness (Arged Malesa Ostrów), a także przedstawicielka płci pięknej, Teagan Pedler.

- Po udanym campie w 2019 roku, federacja australijska postanowiła zorganizować kolejny obóz, a pomysł zyskał moje poparcie. Wielu uczestników poprzedniego zgrupowania dziś ściga się w Europie, uczestniczy w mistrzostwach świata. Australia ma wielu utalentowanych młodych chłopaków, którzy chcą odcisnąć swoje piętno w światowym żużlu. Naszą misją jest, aby pomagać - przekazał Castagna.

Czytaj także:
Otwarto nowy tor w Europie
Zaskakujące słowa juniora Trans MF Landshut Devils
Z połamanymi żebrami walczył o mistrzostwo

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Czy organizacja campu w Australii jest dobrym pomysłem?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×