Koniec sagi związanej z Martinem Smolinskim. Doświadczony zawodnik mimo ofert z innych klubów postanowił nie zmieniać otoczenia i w sezonie 2023 nadal będzie startować w drużynie Trans MF Landshut Devils.
Reprezentant Niemiec łączony był m.in. z OK Bedmet Kolejarzem Opole, który chciał go sprowadzić już na tegoroczne mecze finałowe. Nic z tego nie wyszło. Przesądzone jest również to, że do tego klubu nie trafi także w przyszłym sezonie.
Niespełna 38-latek w Trans MF Landshut Devils startuje od sezonu 2021. W pierwszym roku startów w polskiej lidze drużyna z Niemiec wywalczyła awans do eWinner 1. Ligi. W tegorocznych rozgrywkach ekipa Sławomira Kryjoma zrealizowała cel, jakim było utrzymanie.
Smolinski nie jest pierwszym zawodnikiem, który porozumiał się z Diabłami w kwestii startów w tej drużynie w sezonie 2023. Wcześniej warunki kontraktu uzgodnili Kai Huckenbeck, Dimitri Berge, Lukas Baumann oraz młodzieżowcy: Norick Bloedorn i Erik Bachhuber.
Zobacz także:
Pieniędzy zazdrości im cała Polska
Reprezentant Polski o krok od mistrzostwa świata
ZOBACZ Historyczny sezon Zmarzlika. Prezes klubu wskazał kluczowy aspekt formy mistrza