Żużel. Zengota z kontraktem w Danii. Wzmacnia się również mistrz Szwecji

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Grzegorz Zengota
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Grzegorz Zengota

Zagraniczne kluby nie próżnują na rynku transferowym. Szczególnie aktywne pod kątem przyszłego sezonu są ekipy z Danii oraz Szwecji, gdzie mamy w ostatnich dniach wysyp kontraktów.

Grzegorz Zengota jest pierwszym obcokrajowcem w Speedway Ligaen, którego ogłoszono na sezon 2023. Dotychczas kluby chwaliły się przede wszystkim ruchami na rynku krajowym, gdzie GSK Liga przedłużyło współpracę z Kennethem Bjerre, a na młodzież - Chrisa Waennerstroema i Jonasa Knudsena postawiło Esbjerg Vikings.

Aktywni są także działacze Region Varde Elitesport, gdzie w ostatnich dniach związano się z aż czwórą zawodników. W piątek do Michaela Palm Tofta, Tima Soerensena i Sama Jensena dołączył pierwszy Polak, czyli wspomniany Grzegorz Zengota.

Nie śpią także w szwedzkiej Bauhaus-Ligan, gdzie parafowano już kilkanaście umów i połowę z nich stanowią kontrakty z reprezentantami Polski. Na rok 2023 stosowne dokumenty podpisali już m.in. Bartosz Zmarzlik, Dominik Kubera czy Mateusz Cierniak.

Wszyscy trzej, jak już informowaliśmy będą zdobywać punkty dla wicemistrza kraju - Lejonen Gislaved. A mistrz - Eskilstuna Smederna ściąga młodego zawodnika z Masarny Avesta - Philipa Hellstroema-Baengsa, co może oznaczać jedno, że słowa o walce o tytuł nie zostały rzucone na wiatr.

ZOBACZ Skąd wystrzał formy u ekstraligowego juniora? "Dyscyplina robi swoje"

Co ciekawe, to Smederna niedawno poinformowała, że nie wie, czy nie przyjdzie jej się rozstać z... Grzegorzem Zengotą. Zawodnik poprawił mocno swoją średnią, przez co pasuje do układanki drużynowej wielu ekip i na brak ofert nie narzeka.

Czytaj także:
Niesamowity wyczyn Motoru Lublin. Zrobili to jako pierwsi w historii!
Wychowankowie Motoru muszą zadać sobie szczere pytanie. To jest ich życiowa droga

Komentarze (0)