Żużel. Grand Prix wróci tam po latach. "Wiele zależy od umiejętności zawodników" [WYWIAD]

WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Oskar Paluch (w czerwonym) i Franciszek Karczewski (w niebieskim)
WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Oskar Paluch (w czerwonym) i Franciszek Karczewski (w niebieskim)

Pierwszy kontakt ryskiego speedwaya z cyklem Grand Prix okazał się klapą i turniej trzeba było rychle przenieść do Daugavpils. Teraz działacze z dużymi nadziejami patrzą na powrót mistrzostw świata na Bikernieki Speedway Stadium.

Konrad Cinkowski, WP SportoweFakty: Poznaliśmy kalendarz cyklu FIM Speedway Grand Prix na sezon 2023. Jedyną nową lokalizacją będzie łotewska Ryga (12 sierpnia). Jak duże jest to dla was wyróżnienie?

Nils Freivalds, prezes Riga Speedway Club: Oczywiście, że jest to dla nas doskonała okazja oraz wielki zaszczyt, że możemy zorganizować takie wydarzenie, bo to będzie nie tylko ważne dla naszego sportu, ale całego kraju. Kalendarz został opublikowany, ale nasz rząd krajowy nie podjął jeszcze decyzji co do finansowego wsparcia Grand Prix. Czekamy na decyzję i wówczas podziękujemy za gratulacje.

Na Łotwie odbyły się wybory parlamentarne, a nowy rząd jest w trakcie tworzenia wszystkiego, dlatego nie otrzymaliśmy oficjalnego potwierdzenia wsparcia organizacji zawodów. Poprzedni rząd dostrzegł znacznie zalety organizacji Grand Prix na Łotwie i mamy nadzieję, że nowo uformowany rząd będzie sprzyjał również takim decyzjom.

Co może pan powiedzieć o negocjacjach z nowym promotorem Grand Prix, czyli z firmą Discovery Sports Events?

Niewiele, bo promotor omawiał możliwość organizacji zawodów z przedstawicielami Łotewskiej Federacji Sportów Motorowych i Komisji Wyścigów Torowych. Ryga i Bikernieki Speedway Stadium jest doskonałym i łatwo dostępnym miejscem do organizacji takich zawodów. Tym bardziej że na kompleksie sportowym Bikernieki gościły różne imprezy, jak np. mistrzostwa świata w rallycross. Sam obiekt żużlowy też gościł wiele imprez mistrzostw świata i Europy.

Jesteśmy świadomi tego, jaki poziom ma teraz Grand Prix. Mowa tu o całej otoczce, czyli infrastrukturze, sprzęcie, personelu zaangażowanym w organizację wydarzenia, na relacji telewizyjnej na żywo skończywszy.

Czy uważa pan, że dobre wyniki Andrzej Lebiediew mogły mieć wpływ na decyzję promotorów, by wrócić na łotewską ziemię?

Jest to jeden z najlepszych łotewskich zawodników, więc na pewno w jakimś stopniu przyczynia się do rozwoju i promocji żużla na Łotwie.

ZOBACZ Żużel. Magazyn PGE Ekstraligi. Witkowski, Frątczak i Pedersen gośćmi Musiała

W przeszłości już Grand Prix miało zawitać do Rygi (w 2014 roku), ale impreza ostatecznie została przeniesiona do Daugavpils. Fani obawiają się, że w przyszłym roku może być podobnie. Czy możemy zapewnić fanów, że mistrzostwa świata będą w Rydze na 100 procent?

Zrobimy, co w naszej mocy, aby Grand Prix zostało tutaj dobrze zorganizowane, ale nie możemy niczego obiecać. Fakt, że stadion został zmodernizowany i gościliśmy tutaj wiele imprez żużlowych, to na pewno minimalizuje to ryzyko, którego doświadczyliśmy osiem lat temu. Discovery Sports Events też wkłada wiele wysiłku w to, by zapewnić sprawny przebieg wydarzeń, jak np. przykrycie toru na wypadek zapowiadanych opadów.

Tyle lat też pewnie zrobiło swoje i udało wam się zebrać wiele cennego doświadczenia.

Riga Speedway Club został założony w 2017 roku i od tamtej pory tylko jedno spotkanie zostało odwołane z powodu deszczu. Uważam, że po takiej ulewie, to większość otwartych obiektów nie byłaby w stanie przeprowadzić zawodów, tak, jak i my, kiedy przenieśliśmy turniej do Daugavpils.

Od tamtego momentu Kompleks Sportowy Bikernieki wchodzący w skład państwowej Dyrekcji Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego znacząco zainwestował i ulepszył kompleks sportowy. Sukcesywnie była poprawiana nawierzchnia toru żużlowego, a i na kolejny rok są przewidziane kolejne prace inwestycyjne mające na celu przygotować stadion do organizacji Grand Prix.

Wiktor Przyjemski na ryskim torze podczas Mistrzostw Europy Par u19
Wiktor Przyjemski na ryskim torze podczas Mistrzostw Europy Par u19

Kibice mają również obawy o poziom widowiska i że będzie bardzo nudno. Obejrzałem kilka turniejów transmitowanych z Rygi i faktycznie, liczył się start i dobre rozegranie pierwszego łuku. Później mijanki wynikały wyłącznie z powodu błędów zawodników.

Na pewno możemy podzielić się pewną wątpliwością, która dotyczy szerokości toru i to jest jeden z punktów do omówienia z firmą będącą właścicielem kompleksu Bikernieki Sports Complex. Nie możemy obiecać, że wiraże i proste zostaną poszerzone, bo sam stadion jest już dosyć szeroki w wielu sektorach. Mimo to wizualnie wydaje się on węższy niż inne tory, ale wiele zależy też od umiejętności zawodników i wykorzystaniu tych łuków.

Jako gospodarz macie prawo zgłosić zawodnika do startu z "dziką kartą". Postawicie na swojego wychowanka, czyli Francisa Gustsa, czy najlepszego Łotysza, czyli Andrzeja Lebiediewa?

To będzie decyzja Komisji Wyścigów Torowych w naszej krajowej Federacji, więc nawet nie zgaduję, na kogo postawią.

To na koniec, bo skupiliśmy się na Grand Prix, ale Ryga zorganizuje także Speedway of Nations U21 (11 sierpnia). 

Mistrzostwa świata juniorów zostały nam zaproponowane przez promotora, czyli Discovery Sports Events. Doceniamy ich zaufanie i że możemy w jednym tygodniu zorganizować dwa tak duże wydarzenia. W ubiegłym roku w Daugavpils odbył się półfinał Speedway of Nations, więc powiedziałbym, że nasze łotewskie kluby mają wielką determinację na takie wyzwania.

Czytaj także:
Ten sezon miał decydować o jego przyszłości. Pokonał Zmarzlika i coś wszystkim udowodnił
15-letni wicemistrz świata w Gorzowie. Zdradza, dlaczego wybrał Stal

Komentarze (0)