Za takie wyścigi kibice kochają żużel. Zmarzlik przegrał po kapitalnej walce [WIDEO]

Twitter / Eleven Sports / Na zdjęciu: pojedynek Berntzona i Zmarzlika
Twitter / Eleven Sports / Na zdjęciu: pojedynek Berntzona i Zmarzlika

Arged Malesa Ostrów była czerwoną latarnią PGE Ekstraligi - zespół przegrał wszystkie mecze w sezonie 2022, ale potrafił postawić się rywalom. W meczu z Moje Bermudy Stalą Gorzów nieprawdopodobny pojedynek stoczyli Oliver Berntzon i Bartosz Zmarzlik.

W meczu 8. kolejki PGE Ekstraligi Arged Malesa Ostrów podejmowała Moje Bermudy Stal Gorzów. Faworytami spotkania byli przyjezdni, którzy w składzie mieli Bartosza Zmarzlika.

Już w pierwszej serii startów postraszył go Matias Nielsen, który na wyjściu z pierwszego łuku wyszedł na prowadzenie. Duńczyk dopiero na wejściu w ostatni łuk skapitulował.

Ozdobą spotkania był wyścig siódmy. Gospodarze sensacyjnie wyszli na prowadzenie. Bartosz Zmarzlik dość szybko uporał się z Tomaszem Gapińskim.

Następnie trzykrotny mistrz świata stoczył pasjonujący pojedynek z Oliverem Berntzonem. Szwed zdołał się obronić i zwyciężył o tzw. błysk szprychy, a na trybunach wybuchła radość.

Berntzon był liderem ostrowskiego klubu w tym spotkaniu z dorobkiem dziewięciu punktów. Jego Arged Malesa przegrała 34:55. Zmarzlik zapisał przy swoim nazwisku 14 "oczek" - przegrał jedynie ze Szwedem.

Czytaj także:
Gotowy przepis na katastrofę w GKM-ie Grudziądz. Ekspert doradza, jak jej uniknąć
Rywale złożyli się na start jego drużyny. Jako zawodnik przeszedł do historii

ZOBACZ Czterech kandydatów na trenera reprezentacji. Wśród nich Nicki Pedersen!

Komentarze (2)
avatar
Tomek z Bamy
3.12.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oli wzial sobie do serca wskazowki bylego menago Iskry,przyjaciela wszystkich ostrowian-Don Bartolo Czekanskiego z Wilkszyna i pojechal jak Kociemba za najlepszych czasow;) Pozdro i z fartem. 
avatar
zgryźliwy
3.12.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
O ile pamiętam, to później Berntzon przegrał z Paluchem.