Żużel. Musiał opuścić klub, który tonie w długach. Szwed ma nowego pracodawcę
Nowy sezon w życiu Antonio Lindbaecka stanie pod znakiem zmian. Szwed zmienił pracodawcę w Polsce, a sytuacja macierzystego klubu wymusiła na nim również taką decyzję w ojczyźnie.
Sytuacja jest bardzo trudna. Klubowi grozi bankructwo, a ostatnia deska ratunku leży w rękach Gmin Avesta. Zarząd złożył wniosek o wsparcie finansowe w ramach umowy marketingowo-reklamowej i liczy na pozytywne rozpatrzenie, które ma zapaść w poniedziałek.
W szwedzkich mediach podaje się jednak, że politycy niechętnie podchodzą do tego tematu i w efekcie spodziewać się można odrzucenia propozycji.
Niepewna przyszłość sprawiła, że klub rozstał się ze swoim wychowankiem Antonio Lindbaeckiem. - To była bardzo trudna decyzja, ale wiemy, że najlepsza - mówił Szwed w rozmowie z "Aftonbladet".
ZOBACZ Żużel. Magazyn PGE Ekstraligi. Świącik, Komarnicki i Ward gośćmi MusiałaMasarna zalega Lindbaeckowi pieniądze za ostatni mecz, ale wobec trudnej sytuacji żużlowiec zdecydował się anulować dług i zrzec się zaległości względem niego. Co więcej ma zamiar angażować się w dalszy rozwój klubu m.in. poprzez prowadzenie zajęć z młodzieżą.
Zawodnik przyznał, że nie chciał rozstawać się w niezgodzie i cieszy się, że obie strony podały sobie ręce. A on sam długo bez pracodawcy nie pozostawał, bo ledwie kilka dni później poinformowano, że związał się umową z Rospiggarną Hallstavik.
- Pracowaliśmy razem w 2008 roku, kiedy to Antonio jeździł dla Vargarny, więc znam tego faceta doskonale. Kiedy wszystko idzie mu tak, jak powinno, to jest jednym z najlepszych zawodników na świecie, który potrafi bardzo dobrze i szybko jeździć po szwedzkich torach. Jako były uczestnik Grand Prix może dodać wiele rutyny drużynie - powiedział w komunikacie prasowym Peter Jansson, menadżer drużyny.
Przypomnijmy, że punkty w Bauhaus-Ligan dla Rospiggarny będą zdobywać również Wiktor Przyjemski i Grzegorz Zengota.
Czytaj więcej:
Zaakceptowali jego pasję. Krystian Rempała był dla niego wzorem
W PGE Ekstralidze na ten skład wydaliby miliony!
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>