Żużel. Nieprawdopodobna liczba kandydatów do szkółki! "Wystarczy wyjść do dzieciaków"
Motor Lublin jest fenomenem i to nie podlega żadnej wątpliwości. Wszyscy wiemy, jaki panuje tam klimat wśród kibiców i że walka o bilety na mecze trwa krócej od wyścigu. Teraz klub pobił kolejny rekord.
Wejściówki na spotkania Drużynowego Mistrza Polski potrafią się rozejść w kilka sekund. To sprawia, że walka o nie jest bardziej zacięta niż w niejednym wyścigu.
Tymczasem w Lublinie przechodzą do historii po raz kolejny. Tym razem za sprawą liczby chcących jeździć w lewo. Przynajmniej na razie mowa o kandydatach do szkółki pitbike.
ZOBACZ WIDEO: Gleb Czugunow stracił miejsce w składzie. Jako przyczynę podał stan psychiczny i brak zaangażowania- Otrzymałem niedawno informację, że w Lublinie w sezonie 2022 na nabory w kategorii pitbike zgłosiło się ponad 500 kandydatów. To znaczy, że ten temat bardzo fajnie działa. Od dawna zresztą przekonuję, że to akurat idealna forma aktywowania dzieciaków do żużla. A przypomnę, że jeszcze niedawno było mnóstwo głosów, że nie będzie chętnych, bo młodzież, zwłaszcza w dużych ośrodkach, woli inne rozrywki. To jednak nie jest prawda. Wystarczy wyjść do dzieciaków. Ponadto pitbike kosztuje tyle co komputer średniej klasy. Warto się zastanowić - powiedział Rafał Dobrucki w rozmowie z polskizuzel.pl.
Istotę szkolenia na motocyklach typu pitbike chwalił sobie również niedawno nowy członek sztabu ebut.pl Stal Gorzów - Paweł Parys. Gorzowianin w rozmowie z WP SportoweFakty przyznał, że nie należy tego traktować jako oderwania, a suplement do mini żużla. W mieście nad Wartą traktują to jako zabawę. I efekty mają wkrótce nadejść.
- A właśnie przez zabawę najłatwiej zachęcić młodzież do aktywności. Kiedy ktoś już wejdzie do motosportu, to łatwiej zrobić kolejny krok. Poza tym ta kategoria ma sporo wspólnego z żużlem. Musimy to powtarzać i promować. Wcześniej brakowało takiego segmentu dla najmłodszych dzieciaków. Nie mam wątpliwości, że wielu z nich w przyszłości trafi do żużla. Niedługo zobaczymy ich na torach żużlowych - dodał Dobrucki.
Czytaj także:
Kobieta z kontraktem w klubie PGE Ekstraligi. Oto co mówi o historycznej chwili
Kibice grzmią, że okradli go ze srebra. "Nawet nie widział tego wypadku"
Kup bilet na 2023 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland – Warsaw. Kliknij tutaj i przejdź na stronę sprzedażową! -->>

-
Kacper-U.L Zgłoś komentarz
hejtuje Pacanów i że strzela im lapsy wpisami w policzki.A,nawet powstał w Pacanowie jego Fan Klub pod przewodnictwem srao vel ericha forumowego błazna który pilnuje hierarchii w tym stadzie aby nikt za szybko nie okazał się bystry inaczej od niego samego.Rusiecki to może pomarzyć o takim głodzie żużla i oby Emil i Dojli nie za bardzo się zemścili swoimi ponadprzeciętnymi umiejętnościami na Smoku bo wstyd będzie na miasto wyjść się pokazać.Ehhh... -
głos z Rzeszowa 61 Zgłoś komentarz
Za 10 lat to ten niszowy sport [ na którym m.in. się wychowałem ] padnie na pysk . -
_ Zgłoś komentarz
I to jest super news, za 10 lat Wielki Motor pojedzie w lidze samymi wychowankami!