Żużel. GKM bez Wadima Tarasienki na początku sezonu. "Patowa sytuacja"

WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Na zdjęciu: Wadim Tarasienko
WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Na zdjęciu: Wadim Tarasienko

Dopiero od czwartej kolejki ZOOleszcz GKM będzie mógł skorzystać z Wadima Tarasienki. To pokłosie decyzji o niedopuszczeniu zawodnika do egzaminu na licencję Ż. Czy późniejsze wejście w sezon będzie problemem dla Rosjanina z polskim paszportem?

13 marca Emil Sajfutdinow i Artiom Łaguta pozytywnie przebrnęli przez egzamin na licencję Ż. Z zazdrością w ich kierunku mógł spoglądać inny z Rosjan z polskim paszportem, Wadim Tarasienko. 28-latek oficjalnie nie ma przynależności klubowej, a to oznacza, że do testu na polską licencję będzie mógł zostać zgłoszony po podpisaniu kontraktu z ZOOleszcz GKM-em Grudziądz. To nastąpi "dopiero" 25 kwietnia.

- Powstała patowa sytuacja - mówi dla WP SportoweFakty Wojciech Dankiewicz. - Nikt nie popełnił w tym przypadku żadnego błędu. W naszym mniemaniu jest to jednak krzywdzące dla zawodnika, ale prawo trzeba przestrzegać. Nigdy wcześniej taka sytuacja nie zdarzyła się, nie przewidziano, że coś takiego może się wydarzyć. Mówi się trudno. Nic już się z tym nie zrobi - dodaje ekspert.

Wobec tego, że Tarasienko nie ma licencji Ż, nie może startować w żadnych oficjalnych zawodach, w tym m.in. w meczach sparingowych. Rosjanin z polskim paszportem będzie musiał się zadowolić jedynie kręceniem kółek na treningach. Czy zdaniem naszego rozmówcy późniejsze wejście w sezon może odbić się negatywnie na formie zawodnika?

- Myślę, że nie. W treningach Wadim może uczestniczyć, choć wiadomo, że te nigdy nie zastąpią meczów sparingowych. Ten okres nie jest też wyjątkowo długi, więc to nie powinien być wielki problem dla zawodnika. Przepisy trzeba respektować. Dobrze, że przynajmniej będzie mógł trenować z kolegami z zespołu, pościgać się z nimi spod taśmy, posprawdzać wszelkie ustawienia czy silniki. Wcale ta przerwa nie musi mu wyjść na gorsze - podsumował Dankiewicz.

ZOBACZ WIDEO: Ten transfer był niespodzianką nawet dla zawodników. Dziennikarka odsłania kulisy

Osobną kwestią jest natomiast to, jak Tarasienko poradzi sobie w PGE Ekstralidze. Rosjanin nigdy wcześniej nie rywalizował na tym poziomie, będzie to dla niego pierwsze zetknięcie z najlepszą żużlową ligą świata. Wyniki 28-latka z poprzednich lat startów w 1. Lidze pokazują, że to odpowiedni czas, by podjąć rękawicę. Z jakim skutkiem? Czas pokaże.

ZOOleszcz GKM Grudziądz sezon 2023 zainauguruje domowym spotkaniem z Włókniarzem Częstochowa. Zarówno w tym meczu, jak i w dwóch następnych, Wadim Tarasienko nie będzie mógł być brany pod uwagę przy ustalaniu składu przez trenera Janusza Ślączkę.

Zobacz także:
Miedziński w Kolejarzu Opole?! Mamy komentarz
Krzystyniak nie przejmuje się hejtem

Komentarze (9)
avatar
Lon_Ger
20.03.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Na dzień dzisiejszy to żadne wzmocnienie dla GKM-u. 
avatar
Rose.m
19.03.2023
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
GKM chciał być "królem nadmiaru" żużlowców- i jest. Niech więc teraz kombinuje kiedy kogo wstawić do składu a kogo "sprzedać ". Nie zawsze pazerność popłaca!!! 
avatar
leH
19.03.2023
Zgłoś do moderacji
1
7
Odpowiedz
Działacze (pseudo) kombinatorzy myśleli i wymyślili. Był i jest zakaz startów dla ruskich i tak powinno być aż do czasu wycofania się ruskich z Ukrainy. No ale Polak potrafi z rusków zrobić Po Czytaj całość
avatar
sparki
19.03.2023
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Wygnidy z WP ,na temat rosjan,bezowych czy politycznych hien to juz nie mozna miec opinii,jestescie gnojami,szkoda slow. 
avatar
DonLemon ACM and CKM
19.03.2023
Zgłoś do moderacji
10
3
Odpowiedz
Kluczową kwestią apropos jeżdżenia na motorze w tym kraju jest to czy ktoś potępił Putina, jak szybko potępił Putina, jak mocno potępił Putina. Proponuję przed kolejnym sezonem obowiązkowy kwes Czytaj całość