Żużel. Spór Wiktora Trofimowa z Wybrzeżem zakończony. Znamy werdykt Trybunału PZM!
W poniedziałek (27 marca) poinformowano o decyzji Trybunału Polskiego Związku Motorowego, która dotyczyła sporu Wiktora Trofimowa oraz klubu GKŻ Wybrzeże Gdańsk.
Byli już żużlowcy klubu znad morza domagali się nie tylko kwot należnych z tytułu kontraktu, ale także odsetek za opóźnienia i pokrycia kosztów procesów w Trybunale PZM.
"Zarząd GKŻ Wybrzeże na żadnym etapie nie kwestionował zasadności faktury i deklarował jak najszybszą spłatę (...). Zarząd Klubu nie kwestionował również konieczności uregulowania odsetek związanych z opóźnieniem. Natomiast w ocenie Zarządu Klubu kierowanie przez Zawodnika wniosku do Trybunału PZM było bezzasadne ze względu na brak sporu co do zasadności wystawienia faktury" - przekazał klub w komunikacie.
Z informacji dziennikarza WP SportoweFakty, Mateusza Puki wynikało, że największym problemem klubu było właśnie rozliczenie z Trofimowem, który już wcześniej wyrażał niezadowolenie w związku z brakiem zapłaty faktur, o czym więcej pisaliśmy TUTAJ.
W poniedziałek przekazano, że sprawa Ukraińca z polskim paszportem znalazła swój finał.
- Klub w trakcie sprawy spłacił całą należność główną. Do zapłaty pozostały odsetki i koszty sądowe (zasądzone w orzeczeniu). W sprawie kosztów obrony Trybunał nie zajął stanowiska, dlatego złożyliśmy wniosek o uzupełnienie wydanego orzeczenia, bo uważamy, ze te koszty są zawodnikowi należne, a uprawnienie wynika z regulaminu Trybunału - powiedział nam Mateusz Klejborowski, radca prawny, wspólnik Kancelarii Radców Prawnych Klejborowski/Bernaciak, reprezentujący Wiktora Trofimowa i Jakuba Jamroga w sporze przeciwko Wybrzeżu Gdańsk.
"Trybunał PZM uznał argumentację GKŻ Wybrzeże odrzucając powództwo dotyczące pokrycia kosztów zastępstwa procesowego. Jednocześnie zasądził na rzecz zawodnika kwotę 888,26 zł odsetek ustawowych za opóźnienie w spełnieniu świadczenia" - czytamy na stronie Wybrzeża.
"GKŻ Wybrzeże przyjmuje werdykt Trybunału PZM, który jest w pełni zgodny z wnioskiem Klubu w tej sprawie." - poinformowało Zdunek Wybrzeże.
Sprawa Jakuba Jamroga ma zostać rozwiązana w najbliższych dniach.
Czytaj także:
Kariera zawodnika Texom Stali Rzeszów na rozdrożu
Wypadł z pociągu i został sparaliżowany. W Polsce nie chcieli się z nim ścigać, bo był zagrożeniem
-
Prawilny Dzban Zgłoś komentarz
Zastanawiam się kto Zdunkowi doradza. Co za matoł, który swoimi działaniami wycina wartość sponsoringu i głownie skupia opinie kibiców na problemach, czy zamieszaniu z kasą. -
Tomek z Bamy Zgłoś komentarz
Czekanski!!! Dzialaj!!! Przeciez pomogles wielu zawodnikom i teraz tez czekaja na twoja pomoc!!! -
tarmor Zgłoś komentarz
Do Nightmar Wielki: Jamróg nie jest Ukraińcem , więc nie sądzę. -
Nightmar Wielki Zgłoś komentarz
Kubie Jamrogowi i mam nadzieję, że skończy się to podobnym werdyktem Trybunału PZM! -
yes Zgłoś komentarz
nie powinien różnìć się tym od polskiego obywatela, że ma polski paszport? Kiedyś był żart: "wróbelek ma jedną nóżkę krótszą, a drugą taką samą" ;) -
scianakurzu Zgłoś komentarz
Zdunek co roku to samo: Jakie pieniądze? Myyy? -
k 53 GKM Zgłoś komentarz
Witam. To o co praktycznie ,,chodzilo,,P.Zdunkowi.?..W/g mnie tylko stracil,moralnie i finansowo.Pzdr. -
JARASS Zgłoś komentarz
Znaczy Zdunek zgadzał się z zasadnością roszczeń zawodników,ale ich nie uregulował. Dziwne podejście klubu. -
Nightmar Wielki Zgłoś komentarz
-
Nightmar Wielki Zgłoś komentarz
OK, Trofimow ma dostać a co z Jamrogiem? To są wcale niemałe pieniądze od pana Zdunka!