Żużel. Uczestnik Grand Prix wystąpi w Poznaniu. Zaskoczenie w ebebe PSŻ

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Kai Huckenbeck
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Kai Huckenbeck

ebebe PSŻ Poznań meczem z Trans MF Landshut Devils rozpocznie jazdę w rozgrywkach 1. Ligi. W szeregach gości znaleźli się wszyscy czołowi zawodnicy. Nie zabraknie uczestnika cyklu Grand Prix Kima Nilssona.

Przed Trans MF Landshut Devils drugi sezon na pierwszoligowych torach. Zespół Sławomira Kryjoma na inaugurację pojedzie do Poznania, gdzie zmierzy się z tamtejszym ebebe PSŻ.

Zestawienie gości otwiera Kai Huckenbeck, który w pierwszym biegu pojawi się na torze wraz z Kimem Nilssonem. Przypomnijmy, że Szwed w 2023 roku jest stałym uczestnikiem cyklu Grand Prix.

W szeregach ebebe PSŻ Poznań ma pojawić się Aleksandr Łoktajew, pojadą także nowe nabytki klubu z Antonio Lindbaeckiem na czele. Póki co z nr 13 znajduje się Jakub Martyniak, ale należy spodziewać się, że zastąpi go inny zawodnik U24.

Awizowane składy:

ebebe PSŻ Poznań:
9. Adrian Cyfer
10. Aleksandr Łoktajew
11. Antonio Lindbaeck
12. Adrian Gała
13. Jakub Martyniak
14. Karol Żupiński
15. Kacper Teska

Trans MF Landshut Devils:
1. Kai Huckenbeck
2. Erik Riss
3. Kim Nilsson
4. Lukas Baumann
5. Dimitri Berge
6. Erik Bachhuber
7. Norick Bloedorn

Początek meczu: 9 kwietnia (niedziela), godz. 14:00

Sędzia: Tomasz Fiałkowski 
Komisarz toru: Łukasz Izak 
Komisarz techniczny: Krzysztof Orzeł 
Przewodniczący Jury: Ryszard Bryła

Czytaj także:
- Patryk Dudek: Wiem, że zawodzę najbliższe mi osoby
Nie boi się krytykować pomysłów PGE Ekstraligi. Korościel ujawnia, czy spotkały go z tego powodu nieprzyjemności

ZOBACZ WIDEO: Janowski o medalu w Grand Prix: Krąży wśród znajomych. Dobrze, że wreszcie jest

Komentarze (3)
avatar
scorpio
7.04.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Na moje pojadą:Cyfer,Łoktajew,Lindbaeck,Gała,Seifert-Salk,Teska i Grzelak. 
avatar
Żużel-fun
6.04.2023
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Co Bajer odstawia? Czemu nie ma Kevina i Emila? Stanowili najsilniejsze ogniwa ubiegłego roku. Czy Martyniak jest od nich lepszy?