Żużel. Ostre słowa menadżera o ataku Pludry! "To była próba zabójstwa!"

Nie milkną echa niedzielnego meczu w Grudziądzu, gdzie doszło do paskudnego upadku Chrisa Holdera. Eksperci uważają, że żółta kartka to zbyt łagodna kara dla Kacpra Pludry. Ale mocne słowa wypowiedział Morgan Andersson.

Konrad Cinkowski
Konrad Cinkowski
Chris Holder WP SportoweFakty / Anna Kłopocka / Na zdjęciu: Chris Holder

W niedzielę w Grudziądzu tamtejszy ZOOleszcz GKM rywalizował o punkty z Fogo Unią Leszno. W czternastym biegu dnia Kacper Pludra ostro wjechał pod łokieć Chrisa Holdera i spowodował upadek Australiczyka.

Na domiar złego, reprezentant Byków uderzył w bandę tam, gdzie nie było już dmuchanego zabezpieczenia. Cała kraksa wyglądała bardzo źle, ale Holder po kilku chwilach wrócił do parku maszyn o własnych siłach.

Pludra znalazł się przy bramie, by przeprosić rywala, ale ten nie chciał z nim rozmawiać. Na twarzy Pludry pojawił się uśmiech, który towarzyszył mu także w trakcie wywiadu. Nie wszystkim to się spodobało, jak chociażby Januszowi Kołodziejowi (więcej TUTAJ).

ZOBACZ WIDEO: Jak wygląda walka o skład w GKM? Szczepaniak o powodach wypadnięcia ze składu

Junior za swoją postawę na torze został ukarany żółtą kartką, choć w opinii Leszka Demskiego należało dać nawet czerwoną kartkę. O stanie zdrowia Holdera początkowo przekazano dobre wieści, ale po szczegółowych badaniach okazało się, że Australijczyk doznał złamania kręgu szyjnego i czeka go nawet 10 tygodni rozbratu z żużlem.

To duże osłabienie nie tylko dla Fogo Unia Leszno, ale i dla Vastervik Speedway. Menadżer szwedzkiej drużyny nie gryzł się w język i wypowiedział skandaliczne słowa. - To próba zabójstwa! - powiedział w rozmowie z SVT Sport.

- Jesteśmy zasmuceni wiadomością o kontuzji CHrisa, a zwłaszcza tym, jak do tego doszło. To było usiłowanie zabójstwa, bo Pludra zdecydowanie chciał dopaść Chrisa. Jestem szczęśliwy tylko z tego powodu, że Chris był na tyle świadomy, że w odpowiednim momencie zeskoczył z motocykla - dodał.

Vastervik Speedway sezon ligowy rozpocznie już we wtorek, 2 maja meczem z Lejonen Gislaved. - Pracujemy nad znalezieniem zastępstwa za Chrisa. Zobaczymy, co z tego wyjdzie - poinformował Andersson.

Czytaj także:
Przełamanie Jakuba Miśkowiaka. Tego sobie życzy zawodnik Tauron Włókniarza
Mógł zdobyć punkty na wagę zwycięstwa. Tego żałuje Oskar Fajfer

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×