[tag=56293]
Start Gniezno[/tag] na papierze nie wygląda źle, ale na torze już nie prezentuje wyników godnych bycia jednym z faworytów 2. Ligi Żużlowej. Podopieczni Tomasza Fajfera w trzech meczach wyjazdowych wywalczyli zaledwie punkt i to z najsłabszą na papierze Enea Polonią Piła.
U siebie pokonali z kolei Metalika Recycling Kolejarza Rawicz. Najskuteczniejszy zawodnik Orłów - Sam Masters legitymuje się dopiero czternastą średnią biegową. To też nie jest rezultat zadowalający gnieźnian.
W poniedziałek ekipa z pierwszej stolicy Polski wydała komunikat.
"W związku z tym zarząd klubu podjął decyzję o zamrożeniu wypłat dla żużlowców reprezentujących barwy klubu w trwającym sezonie do czasu poprawy wyników drużyny, której celem niezmiennie jest awans do fazy play-off oraz walka o powrót na zaplecze PGE Ekstraligi" - czytamy.
"Rozumiemy rozgoryczenie wśród kibiców oraz sponsorów naszego klubu. Przed nami spotkanie Start Gniezno - Texom Stal Rzeszów - w sobotę o 14:00 zmierzymy się z jednym z faworytów ligi. Wierzymy, że po dobrym występie przed własną publicznością w wygranym zdecydowanie spotkaniu z Kolejarzem Rawicz również i ten pojedynek cieszyć będzie się dużym zainteresowaniem ze strony fanów, a zawodnicy za doping odwdzięczą się dobrymi rezultatami na torze" - dodali działacze w swoim oświadczeniu.
Czytaj także:
Trener ROW-u chciał się podać do dymisji! To usłyszał od Krzysztofa Mrozka
Wyleciał, bo powiedział o dwa słowa za dużo?
ZOBACZ WIDEO: Zachwycał jako junior, jako senior zaliczył zjazd formy. Piotr Baron o Bartoszu Smektale