Żużel. Problemy Fogo Unii Leszno. "Mam nadzieję, że uda mi się zmontować skład"

WP SportoweFakty / Łukasz Forysiak / Na zdjęciu: Grzegorz Zengota
WP SportoweFakty / Łukasz Forysiak / Na zdjęciu: Grzegorz Zengota

Zwycięstwem ebut.pl Stali Gorzów (49:41) zakończyło się niedzielne spotkanie w ramach PGE Ekstraligi w Lesznie. Na obiekcie im. Alfreda Smoczyka byliśmy świadkami festiwalu upadków, co skomentowali obaj szkoleniowcy.

- Mecz miał wysoką stawkę, dlatego w nasze szeregi wkradło się trochę nerwowości. Myślę, że mimo przeciwności spotkanie mogło się podobać kibicom i mam nadzieję, że na kolejny mecz uda mi się zmontować skład - skwitował Piotr Baron, menadżer Fogo Unii Leszno.

- Nie jesteśmy faworytami rozgrywek, ale staramy się pokazać z dobrej strony. Mimo, że na papierze zawodnicy byli zdolni do jazdy to dałem odpocząć zarówno Oskarowi Paluchowi jak i Wiktorowi Jasińskiemu - powiedział Stanisław Chomski, trener ebut.pl Stali Gorzów.

Czytaj także:
Popełnili poważny błąd, którego nie naprawili. Zawodnicy pozbawieni szansy walki o tytuł!
Tor się rozpadł, a zaraz ma tam się odbyć Grand Prix

ZOBACZ WIDEO: Zachwycał jako junior, jako senior zaliczył zjazd formy. Piotr Baron o Bartoszu Smektale

Komentarze (2)
avatar
Kejsi King PL
7.06.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Powrót Zengoty, czy nawet Janka, jeśli jest poturbowany na mecz w Częstochowie jest moim zdaniem bez sensu. Patrzę może przez pryzmat klubu z Częstochowy, ale uważam, że Leszno i tak pełnym skł Czytaj całość
avatar
głos z Rzeszowa 61
6.06.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
" Czy Grzegorz Zengota wróci do składu na mecz w Częstochowie? " . Ciekawe po co . Podobnie chyba rzecz ma się z KOŁODZIEJEM .