Żużel. Kompletny Kurtz i waleczne Rekiny. Orły latały wyłącznie do wyjścia z pierwszego łuku

Mateusz Kmiecik 11 Czerwca 2023, 08:48

WP SportoweFakty / Anna Kłopocka / Na zdjęciu: Patryk Wojdyło przed Matiasem Nielsenem i Matejem Zagarem

• Żużel. ZOOleszcz GKM będzie mieć problemy?! PGE Ekstraliga chce od klubu wyjaśnień

Brady Kurtz 6. Co tu dużo pisać. W sobotę był po prostu nie do pokonania. Nie wychodził rewelacyjnie spod taśmy, ale na trasie pokazał wysokie umiejętności i bez problemu wyprzedzał rywali. Oglądanie biegów z jego udziałem to była duża przyjemność.

Patryk Wojdyło 3+. Nierówny mecz w jego wykonaniu. Zaczął od "trójki", ale później przyjechał do mety trzeci i czwarty. Następnie znów wygrał, a na koniec zdobył jedno "oczko". Starał się szukać odpowiednich ścieżek na dystansie, ale mimo wszystko raczej częściej się bronił, niż atakował.

Matej Zagar 4+. Rozpoczął od zera, ale później szybko się przełożył i tylko raz został pokonany przez rywala. Przeważnie o swoje punkty musiał walczyć na dystansie i najczęściej mu się to udawało. Wydaje się, że ustabilizował swoją formę na dobre.

Kacper Tkocz brak oceny. Nie pojawił się na torze.

Patrick Hansen 4-. Zdobył aż trzy bonusy. Za każdym razem, gdy brał udział w wyścigu, to wiele się działo, a to głównie dlatego, że nie wychodził rewelacyjnie spod taśmy, ale później bardzo walecznie ścigał rywali na trasie i często udawało mu się ich pokonać. Raz jednak doprowadził do niebezpiecznego zdarzenia z Gapińskim, co skończyło się kontuzją Polaka.

Paweł Trześniewski 4. To był naprawdę udany mecz młodzieżowca ROW-u. Można stwierdzić, że wreszcie, ponieważ w ostatnim czasie był najczęściej krytykowany. Co prawda przegrał w wyścigu juniorskim, ale niespodziewanie przyjechał do mety na pierwszej pozycji w czwartek gonitwie.

Kamil Winkler 1+. Zdobył dwa punkty, ale oba za darmo. Do mety dojeżdżał z ogromną stratą do reszty stawki.

Jan Kvech 3+. Nie najlepiej rozpoczął sobotnie zmagania. Długo nie mógł znaleźć odpowiedniej prędkości, ale gdy już mu się to udało, to był niepokonany przez przeciwników. W swoich dwóch ostatnich startach, przede wszystkim zaimponował dobrym momentem startowym.

Oceny zawodników H.Skrzydlewska Orła Łódź:

Tomasz Gapiński brak oceny. Zaczął od dwóch punktów, ale później zanotował upadek, który wykluczył go z udziału z dalszej części meczu.

Jakub Jamróg 4. Zdecydowanie najlepszy zawodnik gospodarzy. Jako jedyny senior Orła zdołał wygrać bieg. Gdyby lepiej jeździł na dystansie, to pewnie jego dorobek byłby jeszcze okazalszy. Na starcie i pierwszym łuku radził sobie świetnie, ale w dalszych częściach biegów tracił punkty. Mimo wszystko był jedynym podstawowym zawodnikiem łódzkiej ekipy, do którego nie można mieć większych pretensji.

Timo Lahti 3. Teoretycznie zdobył siedem punktów i trzy bonusy, jednakże tak naprawdę wszystko może zawdzięczać startom, ponieważ na trasie był bardzo słaby. Dodatkowo kilka "oczek" wywalczył na młodzieżowcach. To cały czas nie jest ten Fin, na jakiego czekają w Łodzi.

Mateusz Tonder 1+. Bardzo słaby występ Polaka. Zdobył dwa punkty, ale wtedy za jego plecami przyjechał kolega z zespołu i Trześniewski. Tak naprawdę w żaden sposób nie wsparł swojej drużyny. Po prostu był w sobotę wolny.

Niels Kristian Iversen 2. Więcej tracił, niż zyskiwał na dystansie. Początek zawodów dawał nadzieję, że to może być całkiem przyzwoity mecz w jego wykonaniu, ale z biegu na bieg było tylko gorzej. Widać było w trakcie spotkania, że jest bardzo zły, ale jednocześnie bezradny.

Jakub Sroka brak oceny. Brał udział w przerażająco wyglądającym wypadku w biegu młodzieżowym i ostatecznie w meczu przejechał tylko jeden łuk.

Mateusz Dul 1+. Nie był to taki występ, do jakiego przyzwyczaił. W wyścigu juniorskim został wykluczony za spowodowanie wypadku. W całym spotkanie pokonał tylko Winklera i kolegę z zespołu.

Aleksander Grygolec 3+. Musiał awaryjnie pojawić się w miejsce Sroki już w biegu młodzieżowym, w którym wygrał. Zwyciężył również w siódmej gonitwie, ale wtedy musiał tylko pokonać Winklera. W trzech pozostałych startach przyjeżdżał do mety ostatni. W meczu zastąpił dwóch kolegów z drużyny i może nie był to fenomenalny występ, ale i tak był trzecim najskuteczniejszym zawodnikiem Orła.

SKALA OCEN:
6 - fenomenalnie
5 - bardzo dobrze
4 - dobrze
3 - przeciętnie
2 - słabo
1 - bardzo słabo

Czytaj także:
- Żużel. Wymienia jeden problem Pawlickiego. "Może być jeszcze lepiej"
- Żużel. To oni rządzą cyklem Grand Prix po odejściu Francuza. Ważna rola Polaka

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>