- Przygotowania odbyły się w dość tropikalnych warunkach, musieliśmy dbać o to, żeby sie nie kurzyło. Nie każdy z naszych zawodników w pełni dopasował się do toru, ale cieszę się z wygranej i oceniam postawę naszej drużyny na czwórkę z plusem - skomentował Stanisław Chomski, trener ebut.pl Stali Gorzów.
- W dalszym ciągu w naszej drużynie brakuje przebłysków dobrej formy. Mam nadzieję, że powrót do jazdy na domowym torze przybliży nas do osiągnięcia odpowiedniej dyspozycji. Na drugim łuku pojawiła się rynna, która spowodowała przecięcie opony o Jasona Doyle'a, ale nie mam zamiaru narzekać na tor - dodał Michał Finfa, menadżer Cellfast Wilków Krosno.
Czytaj także:
Tego mu brakowało, kiedy był we Włókniarzu
Tajemnicze słowa dotyczące Drabika i kadry narodowej
ZOBACZ WIDEO: Patryk Dudek nauczył się, jak unikać hejtu w internecie