Żużel. Czy Wiktor Przyjemski powinien trafić do PGE Ekstraligi? Kluczowa jedna kwestia

WP SportoweFakty / Sandra Rejzner / Na zdjęciu: Wiktor Przyjemski
WP SportoweFakty / Sandra Rejzner / Na zdjęciu: Wiktor Przyjemski

- Jeśli Wiktor Przyjemski wybierze jazdę w PGE Ekstralidze w roku 2024, to musi mieć na uwadze, że może mieć mniej startów - mówi Marta Półtorak. Zdaniem byłej prezes Stali Rzeszów, pozostanie w 1. Lidze Żużlowej nie musi być złym rozwiązaniem.

Obecnie Wiktor Przyjemski jest najskuteczniejszym zawodnikiem 1. Ligi Żużlowej ze średnią biegową na poziomie 2,595. Chociaż zawodnik Abramczyk Polonii Bydgoszcz ma dopiero 18 lat, to ostatnimi czasy regularnie kończy spotkania z kompletem punktów. To najlepszy dowód na to, że Przyjemski powoli wyrasta ponad I-ligowe rozgrywki i mógłby poszukać wyzwań w PGE Ekstralidze.

Problem polega na tym, że bydgoskie "Gryfy" nie są głównym kandydatem do wywalczenia awansu do elity. Obecnie 1. LŻ zdominowana jest przez Enea Falubaz Zielona Góra, który wygrał wszystkie tegoroczne spotkania. Może się zatem okazać, że jeśli Przyjemski będzie chciał się podjąć ekstraligowego wyzwania, to będzie musiał poszukać nowego pracodawcy.

- Różnie bywa z tą PGE Ekstraligą w tak młodym wieku. To jednak zupełnie inne wymagania. Wiktor powinien mieć na pierwszym planie swój rozwój. Najpewniej będą go chciały najmocniejsze kluby, a wtedy musi się liczyć z tym, że pojedzie tylko trzy razy w meczu, bo nie będzie zastępował seniorów, tak jak to ma miejsce w 1. LŻ - mówi Marta Półtorak w rozmowie z WP SportoweFakty.

ZOBACZ WIDEO: Euforia w Grudziądzu. Tak 19-latek z GKM-u zatrzymał rezerwę taktyczną Apatora!

Jak zauważa była prezes rzeszowskiej Stali, w PGE Ekstralidze "nikt mu biegu nie odda". - Jeśli Wiktor wybierze pozostanie w Bydgoszczy, to na pewno będzie miał więcej jazdy, a w tym wieku potrzebuje zbierania doświadczeń i objeżdżenia - dodaje ekspert WP SportoweFakty.

Zdaniem Półtorak, bardzo ważną rolę do odegrania ma też otoczenie Przyjemskiego, bo polski żużel widział już wielu młodych zawodników, których kreowano na przyszłe gwiazdy dyscypliny, po czym różnie z tym bywało. - Wiktor zna obecnie głównie tory I-ligowe, na ekstraligowych nie bywa tak często. Wiadomo, że niby i tu i tu jeździ się w lewo, ale w praktyce różnie z tym bywa - twierdzi była prezes.

- W PGE Ekstralidze nie będzie już tak łatwo o seryjne zwycięstwa, co może przystopować rozwój Wiktora. Ważna będzie też psychika, bo jak sportowiec zaczyna przegrywać i napotyka jakieś pierwsze kryzysy, to później nie zawsze potrafi udźwignąć sytuację. Przed Wiktorem zatem niełatwa decyzja - podsumowuje Półtorak.

Czytaj także:
Upadek Leona Madsena w Danii. Wiemy, co z jego stanem zdrowia
GKM potrzebuje rewolucji. Ewentualne play-offy tego nie zmienią

Komentarze (3)
avatar
PiekoP
22.06.2023
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Powinien zostać w Poloni Bydgoszcz jeździ w lidze szwedzkiej więc startów ma wystarczająco 
avatar
Marcin Śmigielski
22.06.2023
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Powinien jeszcze rok pojeździć w 1 lidze i ubrać coś indywidualnie .. jakby przeszedł do Startu czy Motoru to kogo miałby zastąpić w biegach którego seniora jak tam zespoły naszpikowane gwiazd Czytaj całość
avatar
Robert Markus
22.06.2023
Zgłoś do moderacji
1
5
Odpowiedz
Są miejsca gdzie wskakuje na pozycję U24 i może jechać nawet 6x w meczu ekstraligowym i w drużynie U24.